 |
i pobłogosław Panie ten dzisiejszy dzień. dzień, w którym zerwał z tą suką. amen.
|
|
 |
Zawsze kiedy chodzę w twojej bluzie po domu mama dziwnym głosem pyta ... Tęsknisz za nim, prawda ? Wtedy nie potrafię nic odpowiedzieć a w oczach mam łzy .
|
|
 |
Dał jej jasno do zrozumienia, że to koniec ale ona nadal czeka aż on wróci .
|
|
 |
nie jesteś tylko imieniem na liście kontaktów. w moim sercu masz osobny pokój i własne łóżko.
|
|
 |
już Cię nie pozwolę skrzywdzić, nigdy - powiedziała i odeszła od lustra.
|
|
 |
czy to przypadek, że odcinek na matematyce zaznaczyłam twoimi inicjałami ?
|
|
 |
chciałabym takiego, który słuchałby ze mną mojej ulubionej piosenki, nie marudząc, że leci 132132154454 raz.
|
|
 |
pamiętam jak dziś, nasze pierwsze rozmowy. matkę patrzącą się na mnie jak na idiotkę, kiedy śmiałam się do ekranu laptopa i krzyczącą bym się ogarnęła, oraz babcię, która stwierdziła, iż skaczę jak motylek, ze szczęścia.
|
|
 |
dla mnie najpiękniejsze jest to, że mnie kochasz i nie wstydzisz się mnie przytulić na oczach swoich kolegów.
|
|
 |
uwielbiam tą wolność kiedy mogę sobie chodzić swobodnie po domu, w dresach i starym t-shercie, z włosami potarganymi i związanymi w koka. w lewej ręcę trzymam kubek kakao, a w prawej telefon na którym dostałam sms. siadam na łóżku z kocem, oglądając TV i odpisując Ci na wiadomość, uwielbiam to.
|
|
 |
zaznacz mnie malinką i podpisz się na brzuchu. chcę należeć do Ciebie.
|
|
 |
a pamiętasz jak skaleczyłam się szkłem, krew lała mi się z dłoni i nie mieliśmy chusteczek ? kurde no, pamiętasz jak wtedy wyciągnąłeś z kieszeni 50 zł obwinąłeś nim mojego palca i powiedziałeś, że jestem więcej warta niż ta cholerna kasa.
|
|
|
|