 |
|
tak pięknie kłamałeś mówiąc, że nie czujesz nic. /retrospekcyjna
|
|
 |
|
marzyłam, by cierpiał . marzyłam, by żałował . marzyłam, by napisał . a jednak - marzenia się spełniają./retrospekcyjna
|
|
 |
|
- Przepraszam , że Cię zraniłem. - Jedno zwykłe 'przepraszam ' nic nie zmienia./retrospekcyjna
|
|
 |
|
-Za czym najbardziej tęsknisz?-Za jego ramionami,spojrzeniem,które mówiło mi,że nieważne co zrobię on zawsze będzie obok. Tym dotykiem,który kołysał mnie do snu, pocałunkami na dzień dobry i dobranoc i w ogóle zawsze. Brakuję mi nawet kłótni z nim, tłuczonych o ścianę przedmiotów i wyzwisk.Oddałabym wszystko żeby znowu móc mrucząc pod nosem przekleństwa prowadzić go pijanego do domu, żeby znów móc żebrać o niego o fajkę,pomimo jego protestów. Za nim tęsknie, pomyślałam.-Za niczym, niczego mi nie brakuję.-Wymamrotałam i upchnęłam ręce w kieszeni jakbym ugniatała w nich napływające do oczu łzy. /esperer
|
|
 |
|
Nie mam przyjaciół,którzy mówią to co chcę usłyszeć. Mam przyjaciół,którzy zawsze walą szczerością po mordzie, a potem przytulają ze słowami 'ale i tak damy radę'. /esperer
|
|
 |
|
Nigdy nie będę przepraszać za to co czuję, bo to nie ja jestem za to odpowiedzialna. Wszelkie pretensje zanosić do tego organu w klatce piersiowej./esperer
|
|
 |
|
Nauczę się żyć bez niego. To nie może być takie trudne,świat przecież nie opiera się tylko na jego ramionach,które kiedyś tak czule kołysały mnie do snu. Nie wszystkie kolory świata mieszczą się w jego źrenicach, zapachy,które tak uwielbiałam mogę znaleźć w innej męskiej bluzie. /esperer
|
|
 |
|
Albo bierzesz mnie z pakietem wad i zalet, albo idź na skróty i wybierz tą,która całkowicie się dla Ciebie zmieni. /esperer
|
|
 |
|
Żaden dzień się nie powtórzy, a żadna chwila, która przeminęła już nie wróci. Wszystko odchodzi w niepamięć. Ludzie, miejsca, uczucia.. znika nawet ten cholerny smak szczęścia przeplatany z goryczą. Trudno w to uwierzyć ale będę za tym tęsknić. Będę tęsknić za bólem, który z każdym dniem pozwalał mi się wyzwolić od pożądań jutra. Będę tęsknić za miłością, która każdego dnia wbijała mi drzazgi w moje kruche serce. Będę tęsknić za marzeniami, które swoją prymitywną niedoskonałością odcinały mnie od rzeczywistości./koffi
|
|
 |
|
co jak co, ale oczy to Ty masz ładne.
|
|
 |
|
Kręci mnie każdy jego ruch, każdy uśmiech, każde spojrzenie.
|
|
 |
|
jeszcze nie raz zawrócę Ci w głowie, uwierz.
|
|
|
|