 |
ich wspólne zdjęcie - 55 osób lubi to. paranoja.
|
|
 |
Jestem znudzona. Rutyna wsiąka przez moje ciało i wżera się do mózgu. Wszystko ciągle jest takie samo. Te same godziny, o których się budzę, lub chodzę spać. Ci sami ludzie, miejsce, okoliczności, ten sam alkohol, papierosy. Ta monotonność przyprawia mnie o ból głowy. Tylko dwie rzeczy z dnia na dzień są inne, nieprzewidywalne. On i pogoda.
|
|
 |
pachnę kawą, tą jego ulubioną.
|
|
 |
Nie mam pomysłu na siebie.
|
|
 |
nienawidzę Cię za ostatnie kilka słów.
|
|
 |
Po prostu uwielbiam być ignorowana, olewaną, niewidzialną. Uwielbiam, gdy ktoś odwołuje ze mną plany na rzecz kogoś innego. Uwielbiam być krytykowaną i oskarżaną, o coś czego nie zrobiłam, przez ludzi którzy nawet nie wiedzą jak mam na nazwisko. Zbiera mi się , aż na odruch wymiotny lub łzy (jeśli komuś też taka opcja pasuje) jak jeszcze raz pomyślę, o tej beznadziejnej sytuacji w jakiej się znalazłam. Życzę wam, żebyście się zarazili jakimś cholerstwem i wyginęli. Serio.
|
|
 |
I poczuła, że nie jest to rzeczywistość, w której chciałaby się budzić.
|
|
 |
Wtedy już nie mieli sił by do siebie wrócić, on szczęśliwy żył dalej, ona samotnie siedziała na balkonie w świetle księżyca popijając już zimną kawę. 'Kocham go!' - powiedziała. 'Tak strasznie go kocham' I morze łez wylało się z jej oczu. Nie wiedziała co ze sobą zrobić, była obojętna, nie patrzyła na to czy ma dobrą fryzurę, czy dobrze wygląda, co ktoś do niej mówi. Zapomniała jak żyć.
|
|
 |
Sama już nie wiem czy to wszystko ma sens kiedy jedno kocha a drugie ma to gdzieś.
|
|
 |
Gdybym mogła zadać Bogu jedno pytanie, zapytałabym, czemu nie jesteś teraz przy mnie.
|
|
 |
bo po pewnych słowach przestaje się już czekać...
|
|
 |
wakacje się kończą, a ja jeszcze nie zrobiłam nic szalonego.
|
|
|
|