 |
a jak odchodził to bolało? -nie kurwa, łaskotało i prosiło o więcej.
|
|
 |
następny przykład na to, jak człowiek stał się szmatą.
|
|
 |
najwspanialsze uczucie na świecie, gdy druga osoba mówi KOCHAM znając Twoje błędy, wady i nawyki.
|
|
 |
Czasami chciałabym tak po prostu stać z tobą i marznąć pośród białych ulic. Nie zwracając uwagi na mijający czas, przechodniów i mróz panujący na dworze. Ukryłabym twarz w twojej szyi, a ty przytulałbyś mnie swoimi silnymi ramionami, szepcząc że nie mam czego się już bać. I wiesz ? Mogłabym już wiecznie trwać w tym szczęściu
|
|
 |
byl taki dziwnie świąteczny jednoczesnie zaskakujący jak prezenty od najbilszych , ciepły jak nagrzane światełka na choince ,smaczny jak placki od babci i kolorowy jak składniki w ulubionej sałatce. być moze dlatego uwielbiałam tegoroczne świeta , bo przypominały mi o tym ze najlepszym prezentem jaki kiedykolwiem mogłam dostać był właśnie ON
|
|
 |
mogłabym polubić budziki. ale tylko wtedy gdyby zamiast wkurwiająco dryndać, budziły by namiętnym pocałunkiem. takim jakim on mnie budził. polubiłabym budziki.
|
|
 |
jestem z siebie dumna. wreszcie jestem czyimś problemem, przez którego nie można w nocy spać, rozmyślając nad różnymi opcjami ' co by było gdyby'. role się odwróciły.
|
|
 |
i kurwa niby tęsknisz, a przecież masz już nowe przyjaciółki, które są lepsze.
|
|
 |
Stojąc tyłem, do całego tego pieprzonego świata rzucam w wiatr ciche słowa ; Kocham Cię...
|
|
 |
Jestem obca w Twoim perfekcyjnym świecie.
|
|
 |
Kochaj mnie! Tak, żebyś nie spał w nocy, zastanawiając się czy ja aby na pewno śpię sama. Żebyś skręcał się z zazdrości, widząc mój uśmiech skierowany do innego chłopaka. Żebyś czuł ... nie, nie radość. Radość, to za mało powiedziane. Niewysłowioną ekstazę widząc moje oczy patrzące w Twoją stronę. No, kochaj tak!
|
|
 |
to był buch za naszą przyjaźń.
|
|
|
|