|
"Nigdy nie zaszkodzi się pożegnać."
|
|
|
"Dopiero kiedy piekielnie boisz się o kogoś, kiedy niepokój nie pozwala Ci oddychać, strach zatyka arterie i odbiera rozum, dopiero wtedy, moja mała, Ty kochasz naprawdę."
|
|
|
Niektórzy faceci sprawiają, że kobiety płaczą, inni że nie śpią po nocach. Są też tacy którzy sprawiają, że kobiety nie mogą przestać się uśmiechać- to są Ci właściwi.
|
|
|
Psychologowie twierdzą, że osoba, która potrafi pierwsza przeprosić jest tą odważniejszą. Osoba, która pierwsza wybacza jest silniejszą. A osoba, która zapomina, jest najszczęśliwszą.
|
|
|
Problem kobiet leży w tym, że nie potrafią być same. Bo trzeba zaraz sobie kogoś szukać, bo koleżanka ma, bo zegar tyka, bo trzeba, bo coś tam. Jasna sprawa, że fajniej mieć dwa kubki. Ale właśnie bycie samej uczy akceptacji i pokazuje, czego się chce od SWOJEGO życia. Mężczyźni lubią poukładane kobiety. Takie, które wiedzą, czego chcą i czego nie chcą. Takie, które są sobą. Bo później jak opadają filtry z instagrama, korony ze snapchata i zapomnisz wciągnąć brzuch, to się okazuje, że jednak on się rozczarował, bo sama siebie wykreowałaś tak, że zakryłaś to, jaka jesteś.
|
|
|
Ci, którzy krzyczą ,,jebać miłość" kiedyś kochali za bardzo.
|
|
|
Czasami potrzebny jest taki wieczór, w którym usiądziesz w nocy na ławce z przyjacielem i wypijesz za życie, które czasem się pierdoli.
|
|
|
"Myślę o nim i do niego. Łapię się na tym, że tylko do niego mi się myśli. Że z innymi przeważnie mam relację: ja-on(ona), a z nim: ja-ty."
|
|
|
I owszem, rozumiem, w związku chodzi przede wszystkim o miłość, która przezwycięży wszystko, nigdy cię nie opuszczę, nasz związek będzie dłuższy niż kredyt hipoteczny i takie tam. Ale żaden związek nie przetrwa, jeśli ludzie w nim nie potrafią ze sobą rozmawiać.
|
|
|
Wieczorem kładę się obok niej w łóżku, obejmuję ją, śmiejemy się i rozmawiamy, wtuleni w swoje ramiona.
|
|
|
Najgorszy aspekt miłości, to właśnie świadomość, że są rzeczy, przed którymi nie zdołasz uchronić ukochanej osoby.
|
|
|
Gwiazdy to dziury w niebie, przez które świeci na nas miłość tych, co już odeszli.
|
|
|
|