głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika zombiboy

W założeniach to nawet nie wiem  czy powinno mnie to poruszać  interesować  wzbudzać podziw czy żal lub jeszcze jakąś inną reakcję. Od niechcenia odczytuję te wiadomości  odpisując cokolwiek z ulgą  że bliższa relacja z tą osobą mnie już nie dotyczy. Zero imponowania. Duma po jednej odmowie wyjścia na piwo  by potem się zjarać jointem? Zioło  alkohol  fajki na porządku dziennym bez jakiejkolwiek umiejętności wymówienia słowa  wystarczy . Do maksimum i ponad granice  z używkami uznanymi za największy priorytet  odsuwając na bok przyjaciół  dziewczynę i inne  jak sądziłam  ważniejsze sprawy. Bezmyślność  pochopność  tak jakby świat mógł poczekać  jakby to co jest tu i teraz nie miało żadnego wpływu na jutro. Puste obietnice w słowach:  zmienię się  mam dla kogo   by nie robić nic  czekać  aż wszystko zmieni się samoistnie.

ifall dodano: 3 stycznia 2014

W założeniach to nawet nie wiem, czy powinno mnie to poruszać, interesować, wzbudzać podziw czy żal lub jeszcze jakąś inną reakcję. Od niechcenia odczytuję te wiadomości, odpisując cokolwiek z ulgą, że bliższa relacja z tą osobą mnie już nie dotyczy. Zero imponowania. Duma po jednej odmowie wyjścia na piwo, by potem się zjarać jointem? Zioło, alkohol, fajki na porządku dziennym bez jakiejkolwiek umiejętności wymówienia słowa "wystarczy". Do maksimum i ponad granice, z używkami uznanymi za największy priorytet, odsuwając na bok przyjaciół, dziewczynę i inne, jak sądziłam, ważniejsze sprawy. Bezmyślność, pochopność, tak jakby świat mógł poczekać, jakby to co jest tu i teraz nie miało żadnego wpływu na jutro. Puste obietnice w słowach: "zmienię się, mam dla kogo", by nie robić nic, czekać, aż wszystko zmieni się samoistnie.

Świat jest szorstki  trochę prawdy  więcej kantów.

ifall dodano: 3 stycznia 2014

Świat jest szorstki, trochę prawdy, więcej kantów.

Nienawidzę ludzi za każde kłamstwo  które musiałem połknąć  żeby teraz nim rzygać.   Banicja

ifall dodano: 3 stycznia 2014

Nienawidzę ludzi za każde kłamstwo, które musiałem połknąć, żeby teraz nim rzygać. / Banicja

Gdy przychodzi ta cholerna chęć wykrzyczenia całemu światu prawdy  którą ukrywam w środku  zjawia się myśl  że przecież i tak nikogo to nie obchodzi  nie warto.

zakochana888 dodano: 3 stycznia 2014

Gdy przychodzi ta cholerna chęć wykrzyczenia całemu światu prawdy, którą ukrywam w środku, zjawia się myśl, że przecież i tak nikogo to nie obchodzi, nie warto.

Uwielbiam leżeć w Jego pokoju  na łóżku  wtulona w Jego ramiona. Kiedy panuje zupełna cisza i słychać tylko nasze przyspieszone oddechy i nieregularne bicia serca.

zakochana888 dodano: 3 stycznia 2014

Uwielbiam leżeć w Jego pokoju, na łóżku, wtulona w Jego ramiona. Kiedy panuje zupełna cisza i słychać tylko nasze przyspieszone oddechy i nieregularne bicia serca.

 Przepraszam.   Za co?   Za zep­sute święta.   Ale Ty mi wca­le nie zep­sułeś świąt wręcz prze­ciw­nie są cudowne...   Nie kocham Cię już.

zakochana888 dodano: 3 stycznia 2014

-Przepraszam. -Za co? -Za zep­sute święta. -Ale Ty mi wca­le nie zep­sułeś świąt wręcz prze­ciw­nie są cudowne... -Nie kocham Cię już.

Coraz dziwniej smakuje ta wódka  mieszająca się z kolejnymi łzami o słonym posmaku.

zakochana888 dodano: 3 stycznia 2014

Coraz dziwniej smakuje ta wódka, mieszająca się z kolejnymi łzami o słonym posmaku.

Cześć  wstaję rano  już mam dość. Kolejny dzień  znowu to samo jak na złość.

zakochana888 dodano: 2 stycznia 2014

Cześć, wstaję rano, już mam dość. Kolejny dzień, znowu to samo jak na złość.

  Co się dzieje z człowiekiem gdy pęka mu serce?   Nic. Zupełnie nic. Przecież żyję  piję herbatę  biorę prysznic  czytam książki  czasem nawet się uśmiecham  z tym  że każda z tych czynności nie ma najmniejszego sensu  rozumiesz?

zakochana888 dodano: 2 stycznia 2014

- Co się dzieje z człowiekiem gdy pęka mu serce? - Nic. Zupełnie nic. Przecież żyję, piję herbatę, biorę prysznic, czytam książki, czasem nawet się uśmiecham, z tym, że każda z tych czynności nie ma najmniejszego sensu, rozumiesz?

Prawda jest taka  że lotniska widziały więcej szczerych pocałunków niż ołtarze kościołów. A ściany szpitali słyszały więcej prawdziwych modlitw  niż ściany kościołów.

zakochana888 dodano: 2 stycznia 2014

Prawda jest taka, że lotniska widziały więcej szczerych pocałunków niż ołtarze kościołów. A ściany szpitali słyszały więcej prawdziwych modlitw, niż ściany kościołów.

Budzisz się rano i nie jesteś w stanie dotknąć dłonią ŻADNEJ części swojego ciała  brzydzisz się siebie bardziej niż wszystkich kloszardów z ulicy. Podchodzisz do lustra i masz ochotę je rozbić  gołą ręką  nienawidzisz tego odbicia. Nienawidzisz wszystkiego. Tego  na co właśni patrzysz. Przecież to widać  przecież czujesz każdą ranę. Są tam. Tego co siedzi w Twojej głowie i kazało Ci zrobić to wczoraj i na pewno każe zrobić dziś i każdy dzień zaczyna się tak samo. Czujesz  że wszyscy nienawidzą Ciebie równie mocno jak Ty sama. Wiesz to  po prostu tak jest. Chcesz się od siebie uwolnić  Twój własny umysł Cię zabija  z każdym dniem coraz bardziej skutecznie. Jesteś żywa. Wciąż czujesz każde uderzenie serca i jedyne o czym marzysz  żeby to było ostatnie. Już. Przestań. Wystarczy. Zatrzymaj się. Proszę. Dzień mija. Wracasz do domu  płaczesz  chcesz umrzeć. Kładziesz się do łóżka ze szczerą nadzieją  że rano się nie obudzisz. Ile jeszcze wytrzymasz ? Po co żyjesz ?

zakochana888 dodano: 2 stycznia 2014

Budzisz się rano i nie jesteś w stanie dotknąć dłonią ŻADNEJ części swojego ciała, brzydzisz się siebie bardziej niż wszystkich kloszardów z ulicy. Podchodzisz do lustra i masz ochotę je rozbić, gołą ręką, nienawidzisz tego odbicia. Nienawidzisz wszystkiego. Tego, na co właśni patrzysz. Przecież to widać, przecież czujesz każdą ranę. Są tam. Tego co siedzi w Twojej głowie i kazało Ci zrobić to wczoraj i na pewno każe zrobić dziś i każdy dzień zaczyna się tak samo. Czujesz, że wszyscy nienawidzą Ciebie równie mocno jak Ty sama. Wiesz to, po prostu tak jest. Chcesz się od siebie uwolnić, Twój własny umysł Cię zabija, z każdym dniem coraz bardziej skutecznie. Jesteś żywa. Wciąż czujesz każde uderzenie serca i jedyne o czym marzysz, żeby to było ostatnie. Już. Przestań. Wystarczy. Zatrzymaj się. Proszę. Dzień mija. Wracasz do domu, płaczesz, chcesz umrzeć. Kładziesz się do łóżka ze szczerą nadzieją, że rano się nie obudzisz. Ile jeszcze wytrzymasz ? Po co żyjesz ?

NIENAWIDZE SIEBIE ==   PRZESTAJĘ JEŚĆ ==   PODDAJĘ SIĘ I JEM ==   PATRZĘ W LUSTRO ==   NIENAWIDZE SIEBIE ==   PRZESTAJĘ JEŚĆ ==   PODDAJĘ SIĘ I JEM...

zakochana888 dodano: 2 stycznia 2014

NIENAWIDZE SIEBIE ==>> PRZESTAJĘ JEŚĆ ==>> PODDAJĘ SIĘ I JEM ==>> PATRZĘ W LUSTRO ==>> NIENAWIDZE SIEBIE ==>> PRZESTAJĘ JEŚĆ ==>> PODDAJĘ SIĘ I JEM...

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć