 |
potrafisz oddychać, ale nie potrafisz żyć.
|
|
 |
miałeś być moim szczęściem, a jesteś ciężarem w pamięci.
|
|
 |
Idziesz z kimś, wydawało by się z kimś najważniejszym, przez swoje życie, nagle stajecie na rogu dobrze znanej wam ulicy, bo przecież chodzicie tędy co dzień, jednak okazuje się, że każde z was chce iść w inną stronę i jeśli żadne z was nie poświęci swojej dumy i swojego ego, to wszystko co tworzyliście rozpieprzy się od tak. Jedno małe nieporozumienie dotyczące dalszej drogi, jest w stanie skreślić tak po prostu skreślić wszystkie wasze wspólnie spędzone dni.
|
|
 |
- On Cię kocha.
- On kocha każdą.
|
|
 |
Zamknięta w sobie szukasz ucieczki, boisz się wyjść, boisz się chcieć. Wiem jak jest trudno strach przezwyciężyć na przekór życiu nadawać mu sens.
|
|
 |
Nie martw się jeśli czujesz się dobrze. Przejdzie ci.
|
|
 |
tylko patrz i spojrzeniem wyznawaj mi miłość... < 3
|
|
 |
Głowa mi od myśli pęka, gdzie Twoje ramiona, gdzie Twoja ręka?
|
|
 |
Jest świetnie. Uśmiecham się. Nawet czasem brzuch boli mnie ze śmiechu. To, że mnie rzucił, że właśnie straciłam sens wszystkiego, że w jednej chwili zawalił mi się cały świat - jest nieistotne, no tak.
|
|
 |
Te łzy, pozagryzane do krwi wargi, zaciśnięte w pięści dłonie i szept, że to nie powinno się tak skończyć. te chwile, ułamki sekund, kiedy świat wysuwa Ci się spod stóp.
|
|
 |
W samotności robi się zimno.
|
|
|
|