 |
Ty nawet nie wiesz jaki to jest ból dla mnie, jakie to cierpienie... nie spać po nocach, a gdy już się zaśnie nie chcieć się obudzić, bo nie ma się zamiaru patrzeć na to 'słońce', świadomość, że rozpoczął się następny pełen męki dzień. jak to jest iść przez świat i nie dostrzegać jego piękna, nie odczuwać tego dobra otaczającego człowieka. nie wiesz, jak to jest zastanawiać się, jak to jest być szczęśliwym, bo człowiek zapomniał po tak długim czasie samotności... nic nie wiesz o moim bólu..
|
|
 |
|
Uwielbiam ten zajebisty zaciesz na ryju który pojawia się przy każdej wiadomości od Ciebie .
|
|
 |
|
Pierdole Ciebie i Ciebie , Ciebie , Ciebie i Ciebie też i chuj .
|
|
 |
|
Tak kurwa , mam do ciebie tą cholerną słabość , zadowolony ?
|
|
 |
Najbardziej boli, nie złamany paznokieć, rzucony chłopak czy szlaban na komputer. Boli kiedy odchodzi osoba, z którą byłeś na prawdę blisko.
|
|
 |
W tej chwili jest 6,502,867,120 ludzi na świecie. Mniej więcej. Ale czasami potrzebujesz tylko jednej z nich. Na dobre i na złe.?
|
|
 |
Deja vu jakbym to przeżył dosłownie już kiedyś.
|
|
 |
rzygam już tymi waszymi 'nie mart się' i 'wszystko będzie dobrze'.
|
|
 |
gdy nie ma innego wyjścia
wkońcu daje się radę
|
|
 |
przecież kazał jej być dzielną.
|
|
 |
|
To nie jest tak, że nie odzywam się, bo nie chcę. Wręcz odwrotnie. Mam wielką ochotę z Tobą porozmawiać, tylko zwyczajnie boję się, że widząc moje imię na ekranie telefonu wywrócisz oczami i powiesz "kurde, nie chce mi się z nią pisać, ale odpiszę, żeby nie było jej przykro".'
|
|
 |
mogę zagrać o to, życie w kości
bo nie mam nic do stracenia oprócz niepewności
|
|
|
|