  | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                                    
                                                                                      | 
                                                                        
                                         jutro rano wstanę, przykleję uśmiech, pójdę do szkoły. spojrzę mu w oczy i powiem "siema" . odwrócę się, zamieniając się w bezuczuciową sukę, która ma wyjebane po całości. /bm 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                                    
                                                                                      | 
                                                                        
                                         a gdy dziewczyna płacze przez faceta to już zajebiście mocno go kocha. /bm 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                                    
                                                                                      | 
                                                                        
                                         a gdy marihuana się kończy,
papieros się wypali, a po wódce
zostaje pusta butelka wiedz, że
teraz trzeba radzić sobie samemu. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                                    
                                                                                      | 
                                                                        
                                         Kochana publiczności, panie i panowie ogłaszam, że od dzisiaj zmieniam siebie i swój punkt widzenia. Od teraz będę oziębła i bez uczuć, mniej naiwna. Będę głównie kierować się rozumem a nie sercem. Będę kłamać i oszukiwać, łamać serca i wywoływać łzy. Wykorzystywać wasze słowa przeciw wam. Tak, tak uczyłam się od najlepszych. /pinkmiracle 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                                    
                                                                                      | 
                                                                        
                                         Wdech wydech, Idz spokojie,
usmiechaj sie, zaraz go miniesz 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                                    
                                                                                      | 
                                                                        
                                         -tęsknisz za nim. - a co to zmieni, czy tęsknie czy nie. on i tak ma to głęboko w dupie. widzisz, siedzi sobie teraz z tą czarnulą przy barze i gada w najlepsze. doskonale wiedząc że tu stoję i patrzę na to wszystko. więc co tu zmieni fakt, że tęsknie, ze wariuję z zazdrości? co to zmieni ? / bm & M. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                                    
                                                                                      | 
                                                                        
                                         siedząc na schodach jego domu, opierając się o jego ramię i czując, jak jego oddech spływa po mojej szyi, uświadomiłam sobie, że tylko tego było mi potrzeba./ bm 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Kochany św. Mikołaju, chciałabym... móc znów pokochać prawdziwie. dziękuję. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
    
                                                 
                                             
                                                                                     
                                     
                              | 
                            
                                                            
                                    
                                 |