 |
|
I wiesz jak to cholernie boli, jak niby nie jesteście razem, ale starasz się dla tej osoby tak długo. I nagle stajesz się zazdrosna o każda koleżankę, kolegę imprezę o wszystko. A niby nie powinnaś, bo przecież nie jesteście razem. To takie chujowe uczucie.
|
|
 |
|
Napisał.
Chce się spotkać.
Chce zobaczyć mnie nagą.
Nie mogę na to pozwolić.
Jestem jeszcze za gruba.
Mam za dużo ran na ciele.
Nie mogę mu pozwolić zobaczyć się w takim stanie.
|
|
 |
|
Lubie te Twoje usta, zimne kolczyki przebite koło wargi dotykające mnie gdy się całujemy. Lubie sposób w jaki odgarniasz włosy. Lubie Twój śmiech. Można by rzec, że kocham te Twoje dziwne gesty i specyficzne poczucie humoru. Można by rzec, że Cie kocham. Nigdy nie sądziłam, że pokocham dziewczynę.
|
|
 |
|
Pidżama party, twarz już boli mnie od śmiechu i mimowolnie pojawia się wspomnienie podobnych nocy sprzed roku czy dwóch lat. Gdzieś między atakami tej euforii była masa rozkmin, były pytania, opowieści, marzenia nieśmiało wypowiadane na głos. Wszystkim tym niepewnym wyznaniom przewodziła jeden człowiek - On. Szeptem mówiłam o wspomnieniach wcześniejszych wydarzeń. Obezwładniała mnie tęsknota. Życzenia. Miałam wtedy jedno, największe życzenie: mieć Go znowu. Dziś jest inaczej. Dziś zasypuje mnie wiadomościami. Dziś pachnę Nim i jestem szczęśliwa, najbardziej.
|
|
 |
|
Wkurzasz się, że bałagani, że czasami Cię nie słucha i skupia się na czymś zupełnie innym. Denerwuję Cię to,że jest zazdrosny, że zbyt szybko się wkurza i działa impulsywnie. Nienawidzisz kiedy zachowuję się jak dziecko pomimo tego,że jest dorosłym facetem. Ma wiele wad, które przeklinasz w myślach, ale kiedy zabraknie go choćby na chwilę, to nawet ich Ci brakuję./esperer
|
|
 |
|
Wymieniasz mi Jego mankamenty, tak jakbym w ogóle miała jakieś prawo mieć wyrzuty za to, co było, tym bardziej, że moje zachowanie nie odstawało na zbyt dużą skalę. Przedstawiasz mi zaciekle, o dziwo nie na piśmie, szereg Jego wad. Mówisz mi, jaki to nieidealny jest, jak wiele brakuje Mu do człowieka jaki marzy się Tobie, a ja uśmiecham się ironicznie - dobrze, kochanie, bo to dla mnie ma być najlepszy, nie dla Ciebie.
|
|
 |
|
Może kiedyś wszystko Ci opowiem. Któregoś dnia dowiesz się co czułam, jak sobie radziłam i co robiłam żeby zapomnieć. Przyjdzie czas tej prawdy i siadając przy kubku herbaty po prostu Ci się wygadam, ale na końcu dowiesz się, że nie chcę już żebyś wracał, bo teraz jestem szczęśliwa./esperer
|
|
 |
|
Mam cudownego chłopaka, a tym samym szczęśliwy związek. Pomimo kłótni i gorszych dni , nigdy bym z niego nie zrezygnowała. Mam prawdziwą przyjaźń od osoby, która kroczyła ze mną przez całe życie. Przyjaźń, która poświęciłaby wiele i wiem,że nigdy nie jestem sama. Mam kochającą rodzinę i może nie zawsze jest kolorowo, ale zawsze kocham rodziców i brata. Wreszcie, po dwóch latach ciągłych zmagań z samą sobą, łez i bólu, mogę powiedzieć, że jestem szczęśliwa./esperer
|
|
 |
|
Nadchodzą te zimne dni i jeszcze mroźniejsze wieczory, ale mam kogoś kto ogrzeje moje wiecznie zmarznięte stopy, kogoś kto otula mnie kołdrą jak małe dziecko i po prostu przytula dając to najpiękniejsze ciepło 36'6 jakie tylko mogę sobie wymarzyć./esperer
|
|
 |
|
Sezon ciepłych herbatek, grubych swetrów, włochatych skarpetek i cichej muzyki w tle uważam za oficjalnie otwarty./esperer
|
|
 |
|
Trzy miesiące temu? "I znów słyszę jego imię z Twoich ust, popierdoliło Cię", "rób co chcesz, ale wiesz jak to się skończy", "Twoja sprawa, lecz zobaczysz, będziesz cierpieć". Wszyscy, którzy wątpili w Niego, we mnie, w nas, w tą więź, w te uczucia - z wiernością wśród priorytetów, którą stawialiście pod największym znakiem zapytania, pierdolcie się.
|
|
 |
|
Przed nami jeszcze szmat czasu do przeżycia, chociaż oddech już coraz cięższy, coraz wolniejszy, z dnia na dzień trudniejszy. / 61sekund
|
|
|
|