 |
są dwie rzeczy których nie potrafię ułożyć : życie i moje włosy.
|
|
 |
Weź wyciągnij wnioski , życie to nie konkurs piękności .
|
|
 |
On mnie kocha, tylko jeszcze o tym nie wie.
|
|
 |
Czuję się żałośnie, czekając na wiadomość od Ciebie. Po tym wszystkim co Mi zrobiłeś. Jestem gotowa Ci wybaczyć, pomimo tego, że jeszcze nie przeszło Ci przez myśl, żeby mnie przeprosić.
|
|
 |
nie bardzo wiem co się dzieje, ale pojebało się
|
|
 |
wciąż uwielbiam to chamstwo w jego oczach
|
|
 |
wyglądała jak miłość, choć jebała fałszem
|
|
 |
ludzie stanowczo za rzadko patrzą sobie w oczy.
|
|
 |
Uśmiechnął się do mnie w taki sposób, że gwałt na nim, każdy sąd uznałby za czyn całkowicie usprawiedliwiony.
|
|
 |
Jestem inna, bo nie patrze na wygląd, tylko na charakter. Jestem inna, bo nie potrzebuje dwóch kilogramów tapety, żeby wyjść z domu. Jestem inna, bo można ze mną szczerze pogadać, pomimo złego dnia. Jestem inna, bo zamulam, gdy inni się śmieją. Jestem inna, bo marnuje wieczory na przemyślenia i marzenia, podczas gdy inni wolą przesiadywać na zadupiach i walić gaz. Jestem inna, bo ubieram się w szerokie spodnie, a nie w krótkie spódniczki. Jestem inna, bo mam śwój świat i nie jest on w żaden sposób związany ze schizofrenią . [detonuj]
|
|
 |
Jak każdy przez mgłę, pamiętam dzieciństwo, Kilka ważniejszych chwil i to w zasadzie wszystko. W pamięci na zawsze tych kilka przeżyć, Podwórkowe zabawy, nowo poznani koledzy, Tak było wtedy, na słońcu lub na śniegu, Obiad jedzony w biegu, nie było żadnych reguł, Kłopotów, nerwów, codziennych problemów, To był inny świat, żyło się po swojemu, Kopanie piłki, siedzenie na trzepaku, Brudne podwórko, gołębie na dachu, W butach pełno piachu, ale dalej się biegało, To wszystko dookoła wyjątkowy klimat miało. A teraz co się z tym wszystkim stało? [detonuj]
|
|
 |
W mojej głowie jest burdel, myśli zaczynają się nawzajem gwałcić. [detonuj]
|
|
|
|