 |
|
Widzę w twoich oczach coś o czym tak bardzo marzyłam.
|
|
 |
|
Wypijmy za tych, którzy mieli być na zawsze.
|
|
 |
|
Chodź, zakochajmy się, na dzień dobry, na dobranoc, na chwilę, na teraz, na wieczność.
|
|
 |
|
Cofnęłam zegarek o godzinę wiem co to podróż w czasie, dziwko.
|
|
 |
|
Zabłądziłam wśród tych ulic, brudnych ulic, brudnych tak, że możesz brud przytulic.
|
|
 |
|
Coś pękło, kiedy przyszła codzienność, i wiesz co, zaczęli żyć na odpierdol.
|
|
 |
|
Tak tworzy się legenda, wiec zamknij pysk i przestań ściemniać.
|
|
 |
|
Oczy mam przekrwione, kłamią jeśli widzą płomień.
|
|
 |
|
Przy pierwszym kieliszku opowiem Ci jakie ma oczy. Po drugim, będę wtajemniczać Cię w jego niesamowite cechy. Po trzecim, będę przez łzy opowiadała Ci jak bardzo mnie ranił. Po czwartym będę skakała wykrzykując jego imię. Po piątym wejdę na dach i zacznę krzyczeć, że go kocham. Po szóstym zadzwonię i opowiem mu, jak bardzo boli jego nieobecność i jak bardzo żałuję, że nie ma go przy mnie i nie widzi,jak po wypiciu siódmego i ósmego kieliszka staję na krawędzi dachu i daję krok do przodu.
|
|
 |
|
Nie lubię tych wieczorów, gdy skulam się pod kołdrą na łóżku, przytulam do poduszki i usiłuję opanować myśli, które rozpierdalają mi głowę.
|
|
 |
|
Trzeci miesiąc bez Wariata [*] :(((
|
|
 |
|
Przestałem marzyć, jak człowiek nie marzy, umiera.
|
|
|
|