 |
Speszony diabeł stał i czuł, jak straszna jest dobroć.
|
|
 |
(...) przeszłość na szczęście w ogóle nie istnieje, nie ma jej, jest tylko świat zapamiętany, ten, który przechowujemy w sobie.
|
|
 |
z nadzieją, że na pech znajdziesz w końcu odtrutkę
|
|
 |
ile hipokryzji w nas, a ile skrajności, który to już raz lecą dobrego początki, ciągle gubisz wątki odkładając je na jutro, założenia, cele, kurwa znowu pudło, czasem bardzo trudno zacząć wszystko od nowa, zwalasz na alkohol, stresy to typowe, otwórz swoją głowę idź z dziewczyną na spacer zamiast wpierdalać się...
|
|
 |
kto jest ziomal, a kto wrogiem już oceniam gołym okiem, przejechałam się na wielu z łatwością rozpoznać mogę, zakłamanych pierdole, a za bliskim murem stoję
|
|
 |
kiedy oddałam Ci serce to w pakiecie razem z prawdą,
rozmową, zrozumieniem, szacunkiem i przyjaźnią..
|
|
 |
niech się rozpłynie przeszłość jak z papierosa dym
|
|
 |
bo, wszystko przed Tobą i wszystko przede mną, a nie wystarczy słowo, by coś wiedzieć tu na pewno i nie wystarczy słowo, by powiedzieć jak jest teraz i nie byłbym tu sobą, mówiąc, że się chcę pozbierać. i że umiem i że potrafię, że się nie wkurwię i tak jest u mnie, lepiej znacznie, naprawdę, po co mam ściemniać jak zawsze, rozumiesz, bo ja wciąż chyba nie, najwyraźniej, ej w kurwę
|
|
 |
mówił mi-mam Cię, umrzesz tu ze mną, patrzyłam mu w oczy, kurwa mówił serio
|
|
 |
Nie ma pośpiechu. Jeśli coś jest nam przeznaczone, wydarzy się - we właściwym czasie, z odpowiednią osobą i z dobrych powodów.
|
|
 |
Piękne słowa nie świadczą jeszcze o czystym sercu.
|
|
 |
Moje demony należą do mnie; są moją tajemnicą, moją przestrzenią wolności, intymności, jakkolwiek byłaby nieznośna. Odebranie mi ich graniczyłoby z gwałtem.
|
|
|
|