 |
Odejdź stąd, mam alergię na dziwki.
|
|
 |
Zabroń mi, a możesz mieć pewność,
że zrobię to z podwójną przyjemnością.
|
|
 |
wiesz, nigdy nie będziesz mnie
miał, ale miło że się starasz.
|
|
 |
Łączyło nas coś więcej, niż rozsądek.
|
|
 |
Oddaję mu swoje serce, a on ugniata je w dłoniach i bawi się jak najtańszą zabawką. Potem odkłada na półkę, za kilka dni wraca, znowu poświęca mu swoją uwagę i znowu odchodzi, tak w kółko. Nie przejmuję się tym, że chodzę za nim krok w krok i ze łzami w oczach proszę żeby mi je po prostu oddał, a resztę ułożę sobie sama./esperer
|
|
 |
Nadal doskonale pamiętam jego twarz, chociaż patrzyłam na nią w większości przez łzy./esperer
|
|
 |
Zamknij oczy na chwilę, na te parę kurwa sekund. I wyobraź sobie życie bez najcięższych grzechów.
|
|
 |
Wiesz czego brakuje mi najbardziej? Godzinnych rozmów, nie żadnych konkretnych, wszystkich, nawet tych zupełnie bez sensu. Brakuje mi tego uśmiechu, tekstów typu ' mała mów co się dzieje, razem ogarniemy'. Brakuje mi tej ironii w głosie. Brakuje mi tego łobuzerskiego uśmiechu. Tego magicznego błysku w oczach. Brakuje mi Ciebie, wiesz?/monrooe
|
|
 |
są tabletki na bół głowy, zęba, brzucha, na gorączke, na bóle mięśn, stawów A DLACZEGO NIE MA NA BÓL SERCA? Zakładają gipsy na złamane nogi i ręce A DLACZEGO NIE NA ZŁAMANE SERCE ? Przeciez to to boli najbardziej.. ;( / kokaiina
|
|
 |
Bo zawsze był oparciem podczas Twoich problemów. Przytulał Cię, kołysał jak małe dziecko i głaskał po plecach, uspokajając roztrzęsione ciało. Szeptał, że kocha i, że przez wszystko przejdziecie razem. Gdy zasypiałaś niespokojnym snem, zarywał nockę, żeby móc na Ciebie patrzeć i pilnować przed złymi snami. Potem sam stał się cierpieniem , a Ty czujesz tą pustkę, bo musisz się z tym zmierzyć sama i już nikt na Ciebie nie czeka z wyciągniętymi rękami./esperer
|
|
 |
-On nie jest Ciebie wart i uważam, że nie jest w stosunku do Ciebie szczery.-Siedziałam na fotelu i podkulałam pod siebie nogi nic nie odpowiadając, bo wiedziałam,że jeśli tylko rozchylę wargi to zza nich popłynie wiązanka przekleństw zakończona rzeką łez na policzkach.-Naprawdę nie widzisz jak on się zachowuję?-Wzruszyłam jedynie ramionami czując już w gardle ten palący ból tłumionego płaczu.-Nie znasz się, to się kurwa nie wypowiadaj, mamo.-Wstałam gwałtownie i pobiegłam do swojego pokoju. Prawda zdecydowanie boli i nienawidzę jak ktoś wali mnie nią po pysku, nawet jeśli wiem, że robi to z troski./esperer
|
|
 |
Ranisz mnie kurwa, ale nie umiem Ci oddać tym samym, bo za bardzo Cię kocham./esperer
|
|
|
|