 |
Nie obiecuje Ci, ze jutro do Ciebie oddzwonię jak szybko zrzucisz ciuch, tak szybki będzie koniec
kiedyś serce było gotowe ponieść, teraz uczucia mam, w elastycznym kondomie. [BDgda]
|
|
 |
|
Kiedy się rozstaliśmy mówiąc szczerze, cieszyłam się. Myśląc o tych wszystkich domówkach i imprezach, które mnie czekają uśmiech mimowolnie pojawiał się na twarzy bo ty nigdy mi na to nie pozwalałeś a ja posłusznie słuchałam Cię nie chcąc kolejnej awantury z Twojej strony. Ale za każdym razem kiedy chwiejnym krokiem wracałam nad ranem z imprezy, czegoś mi brakowało. Wielokrotnie wyciągałam telefon ale nie miałam do kogo zadzwonić bo każdy zgonował już w swoim łóżku. Nikt nie okrył mnie ciepłą bluzą odprowadzając pod same drzwi domu. Kiedy w szkole dostałam w końcu pozytywną ocenę z matematyki nie miałam komu się tym pochwalić bo ty zawsze we mnie wierzyłeś. Dopiero teraz zrozumiałam, że tak naprawdę to czym zawsze potrzebowałam jesteś Ty, żadna impreza czy wypalony szlug tylko Twoja obecność.
|
|
 |
Ale kocham cię, kocham, wciąż cię kocham, kurwa, i nie znam już innych słów, to jest zbyt trudne.
|
|
 |
Po raz kolejny się na tobie zawiodłam, ale pomimo tego nadal nie potrafię z ciebie zrezygnować. Nadal mam nadzieje, że przemyślisz wszystko i spróbujesz, spróbujesz ze mną. Przyjedziesz niespodziewanie do mnie i powiesz mi jak wiele dla ciebie znaczę./?
|
|
 |
Błagam cię, nie zostawiaj mnie. Nie teraz, nie tutaj. Nie w świecie, który każe mi dławić się własnymi słowami, nie w miejscu, które bez ciebie nic nie znaczy. Nie odchodź w chwili, w której potrzebuję twoich rąk by przetrwać. Nie w momencie, w którym życie śmieje mi się w twarz z ironicznym wzrokiem, jakby dawało mi do zrozumienia, że ja bez ciebie nie istnieję. Nie zostawiaj mnie samej w miejscu, w którym powinniśmy być razem. Zrozum, błagam cię, zrozum, że nigdy nie cierpiałam bardziej, niż teraz, bo wiedząc jak dobrze jest mi z tobą, ty mnie tego pozbawiasz. Kochaj mnie, tylko tyle. Kochaj mnie i bądź tu ze mną. Tylko tyle. Kochaj, błagam. /dontforgot
|
|
 |
jak ty to robisz? przez całą noc płaczesz, wijesz się z bólu i tęsknoty a na następny dzień uśmiechasz się od ucha do ucha i jesteś taka jak dawniej, jak ty to robisz?
|
|
 |
wszystko kurwa przecież w końcu, do cholery mija
|
|
 |
Ty spierdoliłeś sprawę. Gruntownie. Dokumentalnie. Na całej linii.
Idź do niej. Biegnij za nią. Znajdź ją, złap, przyciśnij do siebie.
|
|
 |
Holandia za rok znów !!! wróciłam :p
|
|
 |
''Potrzebuję Cię. Właśnie teraz, w tym momencie. Nie jutro, nie za tydzień. Teraz.''
|
|
 |
''Skoro nie chcesz być teraz przy mnie, gdy jesteś mi tak bardzo potrzebny, niech nie ma Cię już nigdy.''
|
|
 |
|
nie wiem czy potrafiłabym patrzeć Ci prosto w oczy. nie wiem, czy miałabym odwagę, powiedzieć Ci wprost co czuję. nawet nie wiem, czy umiałabym podejść i tak po prostu Cię przytulić. nie wiem, czy odważyłabym się musnąć Cię w usta i złapać za rękę. każdego dnia układam setki scenariuszy, które i tak nigdy nie dojdą do skutku, bo chyba nie zdałabym się na odwagę, by wpleść je w życie. chociaż jest mi ciężko to zostawmy to, może to minie, może potem wspomnimy to jako cudowną przeszłość. może wcale nie jesteśmy sobie pisani, może to wszystko nie ma sensu. zostawmy to, czas nam pokaże, czy kiedyś będziemy ze sobą, czy całkiem osobno, po dwóch stronach świata. / notte.
|
|
|
|