głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika ziomhardcor

Nie tłumacz się . Przyjaciele tego nie potrzebują  a wrogowie i tak ci nie uwierzą.

piistacjoweusta dodano: 20 grudnia 2010

Nie tłumacz się . Przyjaciele tego nie potrzebują, a wrogowie i tak ci nie uwierzą.

kontroluj gadkę Mała  bo to   że idą święta nie znaczy   że nie mogę Ci wyjebać w pysk.

piistacjoweusta dodano: 20 grudnia 2010

kontroluj gadkę Mała, bo to , że idą święta nie znaczy , że nie mogę Ci wyjebać w pysk.

Mała ogarnij się bo to  że nie używam przemocy nie zobowiązuje mnie do tego abym nie użyła jej przeciw Tobie. Zejdz mi z drogi  bo nie ręcze za siebie! a i proszę  nie trzymajcie mnie  i tak się wyrwe i tak dostanie. bez głupich scenek.

piistacjoweusta dodano: 20 grudnia 2010

Mała ogarnij się bo to, że nie używam przemocy nie zobowiązuje mnie do tego abym nie użyła jej przeciw Tobie. Zejdz mi z drogi, bo nie ręcze za siebie! a i proszę, nie trzymajcie mnie, i tak się wyrwe i tak dostanie. bez głupich scenek.

ktoś dobijał się do drzwi. otworzyłam drzwi.stał paląc fajkę ze zdenerwowania.'wróciłeś z Holandii?' zaczęłam. zjebaliśmy te dwa lata Młoda .nie minęła minuta a już byliśmy w swoich objęciach.'nie spieprzmy już nic więcej' dodał.

piistacjoweusta dodano: 20 grudnia 2010

ktoś dobijał się do drzwi. otworzyłam drzwi.stał paląc fajkę ze zdenerwowania.'wróciłeś z Holandii?'-zaczęłam.`zjebaliśmy te dwa lata Młoda`.nie minęła minuta a już byliśmy w swoich objęciach.'nie spieprzmy już nic więcej'-dodał.

a swoim wnukom opowiesz pewnie o tym jak co tydzień miałeś inną.

piistacjoweusta dodano: 20 grudnia 2010

a swoim wnukom opowiesz pewnie o tym jak co tydzień miałeś inną.
Autor cytatu: definicjamiloscii

Tak masz racje. Nie mam podstaw żeby dać ci w twarz. Skoro uwarzasz że swoim odejściem nie spieprzyłeś mi życia to ok. Niech i tak będzie.

piistacjoweusta dodano: 19 grudnia 2010

Tak masz racje. Nie mam podstaw żeby dać ci w twarz. Skoro uwarzasz że swoim odejściem nie spieprzyłeś mi życia to ok. Niech i tak będzie.

najpierw to ogranij  przemyśl i prześpij się z tym. dopiero potem z czystym sumieniem powiedz mi  że to koniec.

piistacjoweusta dodano: 19 grudnia 2010

najpierw to ogranij, przemyśl i prześpij się z tym. dopiero potem z czystym sumieniem powiedz mi, że to koniec.
Autor cytatu: alwayssmiile

ogarniałam właśnie obiad gdy usłyszałam jak ktoś dobija się do drzwi.muzyka głosno grała więc nie mogłam udawać że mnie nie ma.podeszłam do drzwi i olewatorsko powiedziałam:'nie ma mnie'. zapadła cisza więc ucieszyłam się że ktoś zrozumiał.'dziś 19 grudnia' usłyszałam głos zza drzwi. stanęłam jak wryta.dobrze znałam tą datę.nie nie był to dzień rozpoczęcia czy zakończenia jakiegoś związku.był to dzień w którym pięć lat temu powiedziałam sobie z przyjacielem 'semper fidelis' czego mieliśmy się trzymać zawsze a co spieprzyło się niecały rok temu.otworzyłam drzwi.stał w kapturze na głowie paląc fajkę ze zdenerwowania.'wróciłeś z Holandii?' zaczęłam.'ta już na stałe.zjebaliśmy te pięc lat Młoda ' wykrztusił z siebie wraz z kaszlem.patrzyliśmy sobie w oczy  w których mimowolnie pojawiały się łzy. nie minęła minuta a już byliśmy w swoich objęciach.'nie spieprzmy już nic więcej' dodał ściskając mnie najmocniej jak potrafił  a ja poczułam się tak bezpiecznie jak kiedyś  gdy był obok. veriolla

piistacjoweusta dodano: 19 grudnia 2010

ogarniałam właśnie obiad,gdy usłyszałam jak ktoś dobija się do drzwi.muzyka głosno grała,więc nie mogłam udawać,że mnie nie ma.podeszłam do drzwi i olewatorsko powiedziałam:'nie ma mnie'. zapadła cisza,więc ucieszyłam się,że ktoś zrozumiał.'dziś 19 grudnia'-usłyszałam głos zza drzwi. stanęłam jak wryta.dobrze znałam tą datę.nie,nie był to dzień rozpoczęcia czy zakończenia jakiegoś związku.był to dzień w którym pięć lat temu powiedziałam sobie z przyjacielem 'semper fidelis',czego mieliśmy się trzymać zawsze,a co spieprzyło się niecały rok temu.otworzyłam drzwi.stał w kapturze na głowie paląc fajkę ze zdenerwowania.'wróciłeś z Holandii?'-zaczęłam.'ta,już na stałe.zjebaliśmy te pięc lat Młoda '-wykrztusił z siebie wraz z kaszlem.patrzyliśmy sobie w oczy, w których mimowolnie pojawiały się łzy. nie minęła minuta a już byliśmy w swoich objęciach.'nie spieprzmy już nic więcej'-dodał,ściskając mnie najmocniej jak potrafił, a ja poczułam się tak bezpiecznie jak kiedyś, gdy był obok./veriolla
Autor cytatu: veriolla

Miłości nie da się rozpoznać patrząc w taflę  w której odbiciu wszystko wygląda na łatwe.

piistacjoweusta dodano: 18 grudnia 2010

Miłości nie da się rozpoznać patrząc w taflę, w której odbiciu wszystko wygląda na łatwe.

zdmuchnąć wszystkie wspomnienia.

piistacjoweusta dodano: 18 grudnia 2010

zdmuchnąć wszystkie wspomnienia.

Tak już ma być zawsze: poranek  gdy nie chce się wstawać  zmierzch    kiedy nie chce się jeszcze umierać  wieczór pełen obaw  nie kończące się noce udręk.  Już płakać nie potrafię  chyba nie potrafię.  A kochać?  Gdzie podziało się moje uczucie miłości?  Boże  co ja ze sobą zrobiłam?

piistacjoweusta dodano: 18 grudnia 2010

Tak już ma być zawsze: poranek, gdy nie chce się wstawać, zmierzch , kiedy nie chce się jeszcze umierać, wieczór pełen obaw, nie kończące się noce udręk. Już płakać nie potrafię, chyba nie potrafię. A kochać? Gdzie podziało się moje uczucie miłości? Boże, co ja ze sobą zrobiłam?"

Ona była z bajki dla dzieci. On z filmów dla dorosłych.

piistacjoweusta dodano: 18 grudnia 2010

Ona była z bajki dla dzieci. On z filmów dla dorosłych.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć