 |
|
. Mam w głowie ciężki horror , pomieszany z porno . | dzyndzel ♥
|
|
 |
|
. Opcja ,, zapomnienie ,, oficjalnie włączona . | dzyndzel ♥
|
|
 |
|
. Ładne opakowanie , puste w środku - Cały On . | dzyndzel ♥
|
|
 |
|
i znowu to robię. myślę o tym, jak fajnie byłoby znaleźć się w Twoich ramionach . jak fanie byłoby poczuć smak Twoich ust . jak fajnie byłoby pewnego pięknego poranka obudzić się u Twego boku . jak cudownie byłoby, gdybyś mnie jednak kochał . .
|
|
 |
|
Miłość jest jak narkotyk. Na początku odczuwasz euforię, poddajesz się całkowicie nowemu uczuciu, a następnego dnia chcesz więcej. I choć jeszcze nie wpadłaś w nałóg, to jednak poczułaś już jego smak i wierzysz, że będziesz mogła nad nim panować. Myślisz o ukochanej osobie przez dwie minuty, a zapominasz o niej na trzy godziny,ale z wolna przyzwyczajasz się do niego i stajesz się całkowicie zależna. Wtedy myślisz o nim trzy godziny, a zapominasz na dwie minuty. Gdy nie ma go w pobliżu - czujesz to samo co narkomani, kiedy nie mogą zdobyć narkotyku. Oni kradną i poniżają się, by za wszelką cenę dostać to, czego tak bardzo im brak,a Ty jesteś gotowa na wszystko, by zdobyć miłość."
|
|
 |
|
` Choć tak bardzo chcę o Tobie zapomnieć nadal tyle dla mnie znaczysz. Wciąż myślę o Tobie kiedy nie mogę zasnąć, kiedy tylko wejdę na gadu patrze jaki masz opis i czy przypadkiem nie jesteś dostępny, ale i tak nie mam odwagi do Ciebie napisać. Moją codziennością jest również sprawdzanie Twojej tablicy na facebooku i oglądanie Twoich zdjęć. Mimo tego, że od naszego rozstania minęło sporo czasu. Kiedy miałeś inną dziewczynę ogarniała mnie taka zazdrość, że miałam ochotę ją skrzywdzić. Wszystko mi Ciebie przypomina... tyle miejsc i piosenek jest z Tobą związanych. Chociaż uważam Cię za największego chama nadal gdy Cię spotykam przechodzą mnie dreszcze i robi mi się gorąco. Nic się nie zmieniło od czasu gdy się rozstaliśmy, tak bardzo się starałam wymazać Cię z pamięci, ale nie udało się. Mówią, że "nadzieja matką głupich", ja chyba nigdy nie zmądrzeje. Przez cały czas mam nadzieję, że kiedyś zrozumiesz ile dla mnie znaczysz...
|
|
 |
|
mecz w koszykówkę z koleżankami z sąsiadującej miejscowości. zwykła rozgrzewka. potem narada i okrzyk. podczas grania, gdy rzucałam piłkę do kosza, zobaczyłam jego. zmienił się. tak długo z nim nie rozmawiałam, a przecież nie był 'zwykłym' kolegą. dosyć długo pisaliśmy ze sobą. kontakt nie wiadomo dlaczego, urwał się. razem z kolegą byli za moją drużyną, chociaż nie wiem dlaczego. po wygranym meczu, udałyśmy się do szatni. stał przy wejściu na salę gimnastyczną. patrzył się na mnie i z uśmiechem zarzucił 'cześć'. no nic, najwidoczniej nie zapomniał, odpowiedziałam 'hej'. odjeżdżając, zauważyłam go stojącego na schodach, palącego papierosa. nic już zrobić nie mogłam.
|
|
 |
|
Związek jest złożony z dwóch osób, ale niektóre szmaty nie umieją liczyć. /pepsiak
|
|
 |
|
Nie nazywaj mnie dziwką, bo głupio mi tak odbierać Ci fach. /bansujzdziro
|
|
|
|