 |
Czy bardziej cierpi ten, kto czeka zawsze?
Czy ten kto nigdy nie czekał nikogo?
Czy prawdą jest Twoje słowo każde?
Jaką jutro przyjdzie iść nam drogą?.
|
|
 |
Światło imperialnego majestatu
Błyskawica objawiona całemu światu
Buch, przychodzi pomysł, odchodzi frustracja
Dobra medytacja to najlepsza inspiracja.
|
|
 |
Gadam, gadam, weź mi ust nie zamykaj.
|
|
 |
zamykam oczy i liczę do 10 ... - tak za każdym razem...
|
|
 |
kocham, nienawidzę, kocham, nienawidzę, kocham ...
|
|
 |
chciałabym spotkać księcia na białym koniu i powiedzieć mu, że jest frajerem ;D
|
|
 |
nienawidzę naszych sprzeczek. odnoszę, wtedy wrażenie, że z dłoni wypadło mi coś niesamowicie cennego. mam świadomość, że upadające na podmokłą przez tanie wino podłogę uczucie zostanie zrysowane na stałe, bezpowrotnie. zdruzgotana owym zdarzeniem staram się znikomo zebrać je z podłogi, swoimi drżącymi dłońmi. ocieram je o swoją zwiewną sukienkę z nadzieją, że uda mi się zetrzeć ślad, niewypowiedzianych myśli i błędnie wypowiedzianych słów. ale rysa jest nie do pokonania. starasz się zetrzeć wyrzuty sumienia, cofnąć czas odbijając na nim tylko ślady swoich wybrudzonych od roztartej szminki palców, pogarszając sytuację.
|
|
 |
mam w głowie ciężki horror wymieszany z porno.
|
|
 |
rób co chcesz wiesz niczego nie żałuj.. chciałeś - wybrałeś ej ! w dupe mnie pocałuj !
|
|
 |
siema kolego nie pozbędziesz sie wspomnień zakręciłam twoim światem lepiej niż ktokolwiek.
|
|
 |
-Nie chcę Cię znać, rozumiesz? Nie chce! Chce po prostu zapomnieć... - wykrzyczała mu w twarz cała zapłakana. On wyszedł z mieszkania i wszedł jeszcze raz wyciągając rękę ku niej. Przedstawił się jeszcze raz, od nowa.
|
|
 |
Nowo narodzona wiza życia automatu, koniec już dramatu.
|
|
|
|