 |
A dziś będę zwykłą dziewczyną. Bez wytuszowanych rzęs i idealnie ułożonych włosów. Bo po co mam to robić?
|
|
 |
To smutne, że są ludzie którzy mimo otwartych oczu są ślepi.
|
|
 |
hm.. dzisiaj dzień zakochanych, a ja wychodzę z kumplem. spacerowaliśmy w sumie po całym mieście. szła ta suka. oczywiście zmierzyła wzrokiem i zaczęła się śmiać. to raczej u niej normalka. ale nie chodzi o to, gdy staliśmy pod moim domem, wpatrywał się w moje oczy jak nikt inny. nagle pojawił się ten uśmiech, który pokochałam od razu. zbliżyliśmy się, pocałował mnie. do teraz mam jego zapach na bluzie.. kocham takie uczucie. / marchewkowybanan.
|
|
 |
|
I kocham ten przypał, który robisz drąc mordę na całe osiedle o 1 w nocy, że mnie kochasz ! / ciamciaramciaa
|
|
 |
Być może dla świata jesteś tylko człowiekiem, ale dla niektórych ludzi jesteś całym światem.
|
|
 |
słuchając kolejnych kawałków Słonia czuje jak ta chora muza ryje mi banie a zarazem daje mi skurwiałą siłę. | shadey.
|
|
 |
|
happysad - to słowo przywodzi mi na myśl tyle zdarzeń, wspomnień. na samą myśl się uśmiecham. biorę do ręki ulubioną kawę i odpływam... no cóż, pierwsze skojarzenie? pielgrzymka! kochany, cudowny A. to On puszczał mi z telefonu happy, przy tym nieziemsko się uśmiechając i śpiewając potrafił odpędzić ode mnie wszystkie smutki. to swoim zachowaniem zauroczył mnie tak mocno, że do tej pory coś z tego zostało. nie potrafię tego opisać, jakie uczucie ogarnia mnie gdy puszczam sobie te piosenki. no nie potrafię! szczęście? to za mało powiedziane. to jest prawdziwa euforia. endorfiny przekraczają normę. te chwile z Tobą. Twój dotyk, oddech, zapach. ♥ później właśnie przy happysadzie uczyłam się cierpieć, gdy urwałeś kontakt. on tez nauczył mnie pokory do świata, a później radości. przy jego piosenkach odkryłam uczucia, o których istnieniu nie miałam pojęcia. z nim wiąże się najpiękniejszy okres mojego życia. wzloty i upadki. po prostu ta muzyka jest częścią mnie. i tak już pozostanie.
|
|
 |
Jeszcze wierzę w nas nadal, i może jestem naiwna.
|
|
 |
znów tam niedługo pojadę, tam gdzie czuję się najlepiej, moje miasto, miasto które pozwala mi żyć. znów pójdę nad swój ulubiony most, znów przejadę się metrem, znów głośnie autobusy będą zagłuszały mi muzykę - Tak piękne chwile w stolicy.. Scenariusz jest piękny, tylko czy nie brakuje w nim Ciebie? nie obraziłabym się gdybyś przypadkiem wtrącił mi się do mego scenariusza, hallo! zostań moim reżyserem.
|
|
 |
Zaciskają pięści by walić bez granic, na oślep, bez celu bez wartości..100% złości.
|
|
 |
Chyba zastopuje z tymi uczuciami ...
|
|
|
|