 |
poza Tobą nic, nie mogę jeść, nie mogę pić, mogę patrzeć tylko jak obok śpisz
i wtedy odlatuję, nie czuję już nic, chcę tu z Tobą być, bo na oczy widzę tylko Ciebie, cała reszta to dla mnie nic i tak już jest, jestem pewien.
|
|
 |
jednym daje złagodzić ból wódki szklanka, innym strzykawka, albo sznurek i klamka, ale to jest zbyt proste, to jest tchórzostwem, trzeba przetrwać zimę, żeby móc poczuć wiosnę.
|
|
 |
przypomnij słowa matki, że kto nie ma odwagi do marzeń, nie będzie miał sił do walki.
|
|
 |
chcę żyć pełnią życia nie myśleć o problemach, naładuj się pozytywnie, zobaczysz, że ich nie ma.
|
|
 |
Oni nic nie wiedzą, tylko ja wiem jak o Ciebie zadbać, oni nic nie widzą, ja widzę ciebie taką jaką jesteś, mam dla ciebie wszystko, co najlepsze.
|
|
 |
ponoć, ludzie tego chcą, ludzie tego pragną, ponoć ludzie kochają bagno, gówno mnie obchodzi czego chcą ludzie do tego gdzie jesteśmy doszliśmy w wielkim trudzie.
|
|
 |
lecę kurwa jak Szeregowiec Dolot i niech się wszyscy pierdolą.
|
|
 |
muszę być skałą trwałą, co by się nie działo całą energię kierować na nią.
|
|
 |
ludzie nie znają mnie a pieprzą, powiedz i spytaj jak naprawdę ze mną jest, ziom.
|
|
 |
to cię zniszczy synu, łyse ryje i kaptury, to jest klimat który oddaje smak miejskiej kultury.
|
|
 |
wielu mówi o honorze i wielu z nich go nie ma, ściema, kłamstwa dwulicowców bez sumienia.
|
|
 |
to mnie niszczy lecz to kocham, wiesz?
|
|
|
|