 |
Jestem niewolnicą ciała, serca, umysłu i ludzi mi bliskich.
Jestem kobietą.
Potencjalną samobójczynią.
By koniec końców stworzyć wierną kopię siebie, która powstanie
kiedy upadam na twarz gubiąc ostatni oddech we wspomnieniach.
|
|
 |
Mam wrażenie, że spotkałam siebie i siebie zniszczyłam. To okropne, że czuję taki żal, wyłącznie do siebie, i taką pustkę na ludzi. Smutno jest nie płakać i żyć bez życia.
|
|
 |
Posiadając pewne oczekiwania względem ukochanej osoby,
które czasami zmieniają się tylko w niespełnione obietnice
|
|
 |
Nie poczujesz ciepła, jeśli nie przytrzymasz ręki nad płomieniem.
|
|
 |
Nie chcę czarno-białej willi z basenem,
Chcę poczuć smak równowagi z cieniem,
Chcę uśmiechać się w chwilach słabości,
Bez zazdrości, w bezradności!
Chce poczuć smak siebie na nowo,
Chcę poczuć smak oranżady z wodą.
Chcę siebie słyszeć, no zawsze gdy mówię,
No słuchaj mnie życie, No słuchaj, co mówię!
|
|
 |
Dwie dusze w jednym ciele. Rozważna i romantyczna. Stateczna i szalona. Młoda i stara. Walka z samą sobą.
|
|
 |
Pomylili kieliszek wódki
Ze szklanką mleka
|
|
 |
Nasze splecione dłonie w nadziei,
które podążają ze sobą już tyle lat.
W nadziei, że nigdy nie zostaną rozplecione.
|
|
 |
- Jesteś piękna.
- Nie. Mam piękne ciało, ja jestem tam w środku.
|
|
 |
Słowa wyplute, wiesz bez wątpienia, że dopiero gdy coś stracisz zaczynasz to doceniać.
|
|
 |
to takie banalne, a zarazem ekscytujące jak jedna piosenka może wpłynąć na nastrój i wywołać tyle wspomnień./emilsoon
|
|
 |
Byłam tutaj. Cały czas byłam tutaj i czekałam na Ciebie. Wystarczyło jedno słowo, jeden gest, a znów moglibyśmy walczyć o swoją wspólną przyszłość. Ja naprawdę tak długo czekałam i łudziłam się, że znów usłyszę Twój magiczny głos. I wyglądałam przez okno każdego wieczora szukając Twojej sylwetki w tej przerażającej ciemności. Nie przychodziłeś przez tyle dni, więc moja siła wypaliła się razem z nadzieją na wspólne życie. Teraz muszę pozwolić odejść mojej miłości w taki sposób w jaki pozwoliłam odejść Tobie. Nie mamy już nic, więc uczucie już też nie jest potrzebne. Łzy płyną na samą myśl o utraconej przeszłości, ale to chyba już ten czas kiedy szczelnie trzeba pozamykać wszystko to, co ulotniło się wraz z zachodzącym słońcem. Żegnaj więc moja miłości. Najwyraźniej to nie Ty byłaś mi pisana. / napisana
|
|
|
|