 |
Parę dni świetnie się trzymałam. Spokojnie zasypiałam i budziłam się każdego ranka. Poznałam jego najgorsze wady, pojawiał się w moich snach, w radiu grali same nasze piosenki, nawet przejeżdżałam koło jego domu, a moje serce nie drgnęło. Nie wiem, co teraz się stało, że nie dało rady. Nie warto, bez sensu, chujowe - wiem, ale to silniejsze ode mnie.
|
|
 |
Piszę i usuwam i cieszy mnie pisanie i męczy mnie usuwanie. Ale cieszę się, że nie pytam już "dlaczego" to kiepskie słowo, przestałam je lubić już dawno i teraz zrozumiałam, że my nie jesteśmy dobrzy dla siebie. I pewnie jeśli spróbujesz się zbliżyć to ucieknę albo może poleżymy ale bez słów, nie mam Ci nic do powiedzenia, nie wiem czemu byłam taka głupia, nigdy nie będę Twoją lalką, nie wyglądam tak dobrze w różowym jak inne lalki, byłeś zaślepiony nie zauważyłeś tego, sory, jestem jedną wielką destrukcją.
|
|
 |
Każdy dzień tygodnia mógłby być jak piątek. I jebać co będzie potem.
|
|
 |
Nie ucieknę, choć bardzo tego pragnę. Muszę się zmierzyć z tym uczuciem i wiedz, że jest ciężko. Nie mam pojęcia, ile mi to zajmie. Jeszcze tydzień? Miesiąc? Rok? Nieważne w ile, tylko jak skutecznie. Mam zamiar tylko raz to przeżywać. Nie zaprzeczę, że moje serce chce wielkiego powrotu, lecz rozum walczy i nie poddaje się, nigdy.
|
|
 |
jesteśmy tylko ja i ty, i nikt wiecej, jeśli jest inaczej jesteśmy toksyczni wobec siebie, zazdorść, dziwne?/emilsoon
|
|
 |
Przepraszam, że piszę. Nie chcę przeszkadzać. Zastanawiam się tylko jak Ci bije moje serce. /Maria Goniewicz
|
|
 |
Kiedy poczuła dotyk Jego dłoni- wiedziała, że tylko one mogą otulić jej serce, tylko Jemu może oddać ta szczególną cząstkę duszy przeznaczonej tylko jednej osobie..
Im bliżej tym dalej
Im mocniej Go kochała tym silniejszą budował zaporę
Moje serce rozpada się na miliony kawałków
Kolejny raz, ostatni raz
|
|
 |
Wiem, że się zagubiłam.
Ale to, co mnie przeraża najbardziej to to, że zaczynam czuć się jak w domu.
Wiem, nie mogę zostać tu na zawsze.
|
|
 |
Umarłam z tęsknoty, 365 raz w roku.
|
|
 |
Nowy dzień, przynosi także nowe złudzenia.
|
|
 |
Jesteś w tym samym miejscu już tyle czasu. W zasadzie większość swojego dotychczasowego życia. Wydaje Ci się, że nie możesz żyć bez tych wszystkich Ludzi, którzy Cię otaczają. Przychodzi czas, w którym wyjeżdzasz i musisz pożegnać się z całym tym otoczeniem. W Twoim sercu pozostały już tylko same wspomnienia. Jest Ci bardzo ciężko. Myślisz, że sobie nie poradzisz. Jedziesz w zupełnie inne miejsce. Z biegiem czasu oswajasz się z myślą, że jesteś daleko. Poznajesz nowych Ludzi. Powstają nowe, niezapomniane wspomnienia. A po pewnym czasie, kiedy musisz znów wyjechać jesteś pewna, że to bez Nich nie wyobrażasz sobie życia
|
|
|
|