 |
To boli, kiedy wiesz że nie możesz już do niego zadzwonić i powiedzieć mu jak bardzo go kochasz i jak tęsknisz, gdy godzinami myślisz jak się pogodzić z tym że jego już nie ma. Znasz to uczucie? Ja też znam.
|
|
 |
Kiedyś nazywałaś Go ''miłością swojego życia'' spędzałaś z Nim całe dnie, przeżywałaś najpiękniejsze chwile. Chore, bo teraz mijacie się na ulicy obdarzając się kamiennym spojrzeniem. Ani ty, ani On, nie jest w stanie rzucić chociażby zwykłego ''cześć''. Honor, ważniejszy, niż miłość? a jednak..
|
|
 |
Wystarczy nabrać dystansu i być obojętnym. Bo obojętność dotyka najbardziej.
|
|
 |
nie wiesz, że rany po szczęściu a nie te po smutku goją się dłużej, intensywniej i o wiele boleśniej. nie zdajesz sobie sprawy z tego jak ciężko oddycha się z połówką serca. nie patrzysz na każdą z otaczających Cię twarzy, wyszukując prymitywnie tylko jednej. każde przytulenie, starasz się porównać do tego jednego, ale nawet to najbardziej przesączone sympatią nie jest w stanie mu dorównać. powtarzasz jak mantrę jedno imię z nadzieją, że w końcu ktoś na nie zareaguje. nie łudzisz się przesiąknięta naiwnością, że twój ktoś pojawi się obok, kiedy w nocy krzyczysz że boisz się spać sama, a pluszak nie jest wystarczającym towarzyszem. więc proszę, nie mów mi że wiesz jak się czuję.
|
|
 |
Możemy się nie widzieć miesiącami, możemy o sobie "zapomnieć" na chwilę lub dwie, możemy mieć kogoś w międzyczasie. Ale proszę powiedz mi, jak to jest, że za każdym razem, kiedy znajdziemy się w pobliżu siebie jakaś niewidoczna siła pcha nas ku sobie?
|
|
 |
Jeszcze czasem zerkamy na siebie, mijając się na szkolnym korytarzu. / Jachcenajamaice♥
|
|
 |
Przestań płakać. Wyjdź do ludzi baw się i śmiej. Nie przejmuj się tym co było. Nie żyj wczorajszym dniem. Zacznij myśleć co może Ci się jeszcze zdarzyć. Potem możesz żałować wszystkich swoich łez.
|
|
 |
"Strasznie Cię kocham i zależy mi na Tobie, ale nie chcę Cię ranić" - ranisz mnie odchodząc.
|
|
 |
Teraz gdy nie możesz mnie mieć, nagle mnie pragniesz.
|
|
|
|