 |
- Miej świadomość, że kocha cię całe 180 cm mnie. - Masz już 180 cm wzrostu? - Nie, jeszcze 176, ale to tak na zapas. ♥
|
|
 |
Jeszcze kilka dni temu nie radziłam sobię z rzeczywistością. Przed oczami miałam wspomnienia, za którymi tak bardzo tęskniłam. Kochałam.. tak kochałam – czas przeszły. Po czasie zrozumiałam jakim jesteś chamem, traktując mnie tak po naszym rozstaniu. Nigdy nie byłabym w stanie powiedzieć na Ciebie złego słowa, a co dopiero wyzwać. A ty zwyczajnie rzucałeś wyzwiskami nie patrząc mi nawet w oczy. Przesadziłeś? Ale nie przeprosiłeś.. / Dżamajka ♥
|
|
 |
" Strach przed utratą kogoś szczerą miłość rodzi, kochaj ją gdy jest przy tobie i kiedy odchodzi. " - Pezet i Bednarek ♥
|
|
 |
Boli mnie fakt, że kiedyś go zraniłam, tak cholernie mocno wbiłam mu nóż w jego delikatne, ale męskie serce. Ciężko jest odbudować teraz cokolwiek, ponieważ strach przed ponownych bólem wszystko burzy. Przepraszam.. Tak cholernie bardzo cie przepraszam. / Dżamajka ♥
|
|
 |
To nie jest tak że lece na twój samochód czy kasę. Wiem, mój błąd, wcześniej Cie nie doceniałam i na tym stracilam. Ale uwierz tylko przy tobie mój uśmiech sam pojawia się nie wiadomo skąd. To ty byłeś ze mną w tych trudnych momentach, kiedy innych zabrakło. To ja uwielbiam twój słodki uśmiech i dołeczki w policzkach jak sie uśmiechasz, przecież wiesz jak wtedy wariuje! / Dżamajka ♥
|
|
 |
Gdzie się podziali chłopcy dla których ważniejsze było spotkanie z dziewczyną, niż przejście do następnego levelu w jakieś durnej grze, którzy woleli spacer z ukochaną po parku niż picie piwa z kumplem, którzy mówili, że kochają prosto w oczy, a nie za pośrednictwem komunikatora gadu gadu?
|
|
 |
Dżamajka nakurwia szczęściem! ♥
|
|
 |
Po co szukać miłości skoro mamy do wyboru tyle alkoholu. ♥
|
|
 |
Nazwij ją kurwą, szmatą, dziwką i przy okazji obraź samego siebie, że chodziłeś z takim kimś. / esperer
|
|
 |
" Nie mogę ot tak mieć wyjebane, to ryje banie, myśląc ciągle że żyje dla niej. Bezbolesne rozstania - znasz je dobrze stąd, że nawet na palcach może je policzyć ktoś bez rąk. "
|
|
 |
Na szczęście nie pokochałam Cię bardziej od nutelli, od numerów HuczuHucza i Pezeta, od przesiadywania całymi dniami na moblo, od oglądania Trudnych spraw z moją mamą, od prowokowania mojej siostry do kłótni, od lodówki przepełnionej Lechami, która jest moją miłością, od mojego kilkunastoletniego swetra który mama zrobiła mi na drutach. Na szczęście nigdy nie będę kochała cię bardziej. Na szczęście dla mnie. / Jachcenajamaice♥
|
|
|
|