 |
Marzyłam, że zgubię drogę i nigdy jej nie odnajdę. Że nie wrócę.
|
|
 |
kocham Cie pomimo innych mysli,
kocham Cie pomimo, że to wyścig.
|
|
 |
Sam na sam ze sobą. I tylko jedno pytanie. kocham?
|
|
 |
Może i jestem zepsutą małolatą, która czasami nienawidzi siebie samej. Może czasami denerwuję się i komplikuję swoje życie. Może jestem jeszcze 'mała', ale potrafię bardzo kochać..
|
|
 |
Picie, to słabość charakteru.
|
|
 |
Chciałabym, abyś kiedyś, bez względu na wszystko co zrobię lub powiem, przytulił mnie, nie mówił jaka jestem, nie krytykował, nie krzyczał, żebyś chociaż raz uświadomił sobie że ja jestem ci potrzebna.
|
|
 |
Kiedy byłam mała myślałam że życie jest jak bajka , dorosnąć chciałam . Marzyłam o chłopaku mojego życia , o pięknych ciuchach i dostatkach wszelkich . Dziś ? dziś zastanawiam się czy rzeczywiście powinnam o tym marzyć . Wtedy byłam małym bezbronnym dzieckiem , szczęśliwie poznającym świat , który zrobił ze mnie osobę mając wyjebane na wszystko . Wiedzącą że nic nie zmieni przeszłości i wiedzącą że przyszłość należy do mnie. / gryzaa
|
|
 |
zmęczenie bierze górę nad moim ciałem, chyba już nie mam siły, chyba moje powieki stają się z sekundy na sekundę co raz cięższe...chyba pora powitać Morfeusza...dobranoc.
|
|
 |
doroslam i nagle zrozumialam, ze ty wcale nie jestes mi potrzebny i, ze osoba ktora gdy zblizalby sie koniec swiata powiedzialby mi ' milo bylo ' i przelizala na pozegnanie nie jest ani moja druga polowka ani zadnym za kawalkow mojego serca.
|
|
 |
- czemu ty musisz byc wyzszy? -sa zalety tego, ze wlasnie jestem wyzszy? -jakie? -takie, ze jak cie przytule to mozesz posluchac bicia mojego serca, ktore bije tylko dla ciebie / nie moje.
|
|
 |
Siema! Nie pytaj jak sie mam. Nie pytaj jak się nam układa. Setki pytań jak płyta i scena. Spotykam ich nieraz, Na przystankach i skwerach. Ode mnie masz zawsze Jedno szczere siema.
|
|
|
|