 |
|
to, że nie piszę imion wielką literą nie znaczy, że nie mam szacunku. to, że się uśmiecham nie znaczy, że mam dobry humor. to, że jestem dostępna na gadu nie znaczy, że mam ochotę z tobą pisać. to, że tęsknie nie znaczy, że kocham.
|
|
 |
|
poznali się przez internet. od razu polubili, pisali ze sobą dniami i nocami. ona opuściła się w nauce, on nie chodził do szkoły. w końcu odważyli się na związek. dzieliło ich 430 km. postanowili się spotkać, do tej pory widzieli się tylko na zdjęciach. jednak jej pewne sprawy nie pozwalały, nigdy nie dali rady się zobaczyć na żywo, przytulić, pocałować. pewnego dnia nie było go na GG pomyślała, że może nie ma internetu albo coś ważnego mu wypadło, następnego dnia zaś go nie było, minął tydzień. nie odbierał telefonu, nie odzywał się. ślad po nim zaginął, a ona do tej pory nie wie co się z nim stało.
|
|
 |
|
-Lubisz mnie? -Tak. -Kłamiesz! -Mam być szczery? -Tak. -Szczerze cię kocham.
|
|
 |
|
O czym w środku dnia potrafię śnić?
|
|
 |
|
Moja życiową zajawką jesteś Ty < 333
|
|
 |
|
Śmieje się z byle czego, a ludzie proszą mnie o numer do mojego dilera.
|
|
 |
|
kocham Cię bardziej , niż kakao o północy .
|
|
 |
|
Potrzebny jest czyjś uśmiech, aby samemu się uśmiechnąć.
|
|
 |
|
nie zdziw się, gdy któregoś poranka obudzisz się w klatce zamkniętej na 3 kłódki. po prostu boje się, że uciekniesz.
|
|
 |
|
chciałabym znowu tak czuć , mieć motyle w brzuchu i uśmiech od ucha do ucha . chciałabym ponownie odbierać telefon z myślą , że dzwoni ten Ktoś . chciałabym denerwować się przed spotkaniem , a widząc Jego czuć przyspieszone bicie serca . chciałabym ukradkiem na Niego spoglądać , a potem tak zwyczajnie patrzeć głęboko w oczy i trzymać się za ręce , ściskać ile sił .
|
|
 |
|
Dla niej przyjaciele to byli ludzie, którzy pytają, jak minął Ci dzień, którzy podają Ci paczkę chusteczek, gdy płaczesz, którzy o północy wpuszczają Cię do swojego mieszkania, piją z Tobą wódkę, a potem ścielą dla Ciebie łóżko na nocleg, którzy przed podróżą mówią Ci: „Uważaj na siebie”, którzy o drugiej nad ranem podnoszą słuchawkę telefonu i przez godzinę słuchają, jak przeklinasz życie.
|
|
 |
|
Pamiętacie,kiedy byliście małymi dziećmi i wierzyliście w bajki, marzyliście o tym, jakie będzie wasze życie? Biała sukienka, książę z bajki, który zaniesie was do zamku na wzgórzu. Leżeliście w nocy w łóżku,zamykaliście oczy i całkowicie, niezaprzeczalnie w to wierzyliście.Święty Mikołaj, Zębowa Wróżka, książę z bajki - byli na wyciągnięcie ręki. Ostatecznie dorastacie. Pewnego dnia otwieracie oczy, a bajki znikają. Większość ludzi zamienia je na rzeczy i ludzi, którym mogą ufać, ale rzecz w tym, że trudno całkowicie zrezygnować z bajek, bo prawie każdy nadal chowa w sobie iskierkę nadziei, że któregoś dnia otworzy oczy i to wszystko stanie się prawdą.
|
|
|
|