 |
|
Dziura w moim sercu ma twój kształt i nikt inny do niej nie pasuje.
|
|
 |
|
i znów nie ma mnie dla nikogo, i znów liczy się tylko mój poziom niewyspania.
|
|
 |
|
przyjdź po mnie. wyciągnij mnie z domu, teraz, na wieczór, na noc, do rana. idźmy gdzieś. niech jesień mrozi nam tyłki, niech nazajutrz spierzchnięte usta pieką od nadmiernej ilości pocałunków. siedząc gdzieś, gdziekolwiek, pokochajmy się na nowo.
|
|
 |
|
ważąc na szali moje lenistwo, ignorancję, ciekawość, mój brak dyscypliny i niezdolność do ponoszenia autentycznych ofiar, doszedłem do przekonania, że kino może być moją ojczyzną.
|
|
 |
|
zawsze staraj się być lepszym człowiekiem, niż byłaś/eś wczoraj.
|
|
 |
|
Jest tak i to se wbij do bani jeśli nie chcesz cierpieć to też przestań ty ranić./Sitek
|
|
 |
|
Siedzę w tym cholernym dresie, załamana i totalnie nieprzystosowana do życia. Tworzę idiotyczne scenariusze oparte na marzeniach, zamiast podnieść głowę i wziąć się za ogarnianie rzeczywistości.
|
|
 |
|
Nadal mamy nadzieję. Nic nie możemy na to poradzić. Udajemy, że jesteśmy szczęśliwe, a kiedy widzimy pary całujące się na ulicy parodiujemy odruch wymiotny. Ale same pragniemy miłości. Wierzymy w nią. Nawet jeśli wiemy, że faceci to skurwiele, to i tak mamy nadzieję, że jeden z nich uratuje nas przed życiem w samotności.
|
|
 |
|
budzę się, ubieram, jem, śpię. tęsknię za rozmowami i śmiechem. tęsknię za uściskami i ludźmi, którzy mnie kochają.
|
|
 |
|
poradzę sobie z tym wszystkim, przecież zawsze sobie radziłam sama.
|
|
|
|