głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika zbw

Przepraszam  że wstając każdego dnia myślałam o Tobie. Przepraszam  że wieczorami płakałam   za Tobą. Przepraszam  że układałam sobie z Tobą życie. Przepraszam  że się z Tobą spotykałam i pozwoliłam sobą bawić. Przepraszam  że mnie poznałeś. Przepraszam za  kocham  wypowiedziane w duchu. Przepraszam za nieprzespane noce. Przepraszam  że uwierzyłam w Twoje obietnice  komplementy. Przepraszam!  ale już nie rań.

minimum4znaki dodano: 10 stycznia 2010

Przepraszam, że wstając każdego dnia myślałam o Tobie. Przepraszam, że wieczorami płakałam - za Tobą. Przepraszam, że układałam sobie z Tobą życie. Przepraszam, że się z Tobą spotykałam i pozwoliłam sobą bawić. Przepraszam, że mnie poznałeś. Przepraszam za "kocham" wypowiedziane w duchu. Przepraszam za nieprzespane noce. Przepraszam, że uwierzyłam w Twoje obietnice, komplementy. Przepraszam! [ale już nie rań.]

Niesamowite  ile radości może sprawić jedna osoba  poprzez jedno czułe słowo  jeden pocałunek  jeden czuły gest. Wystarczy tylko  aby była to właściwa osoba. Jak Ty.

minimum4znaki dodano: 10 stycznia 2010

Niesamowite, ile radości może sprawić jedna osoba, poprzez jedno czułe słowo, jeden pocałunek, jeden czuły gest. Wystarczy tylko, aby była to właściwa osoba. Jak Ty.

Tak naprawdę moja  nasza: młodych  wiedza o świecie jest żadna. Rodzice nie przekazują nam swoich doświadczeń  a jeśli już  to bardzo niechętnie. Nauczyciele  zapomnij  w ogóle. I musimy potem poruszać się po omacku  trenować życie  działać metodą prób i błędów  niestety nie mam wpływu na wszystko i na wszystkich.

minimum4znaki dodano: 10 stycznia 2010

Tak naprawdę moja, nasza: młodych, wiedza o świecie jest żadna. Rodzice nie przekazują nam swoich doświadczeń, a jeśli już, to bardzo niechętnie. Nauczyciele- zapomnij, w ogóle. I musimy potem poruszać się po omacku, trenować życie, działać metodą prób i błędów _niestety nie mam wpływu na wszystko i na wszystkich.

Dzięki Tobie mój świat jest piękny. Moje życie ma sens. Każdego ranka  gdy wstaję wiem  że mam Ciebię i mam wszystko zarazem  bo nie potrzebuję nic więcej. Tylko Twojej miłości. Twojego pięknego uśmiechu. Twojego pięknego spojrzenia. Gdy Cię widzę  czuję jakbym latała. Unosiła nad powierzchnią ziemi. Czuję wtedy  że Jesteś obok mnie.. To jest najpiękniejsze To jest najważniejsze to prawdziwe  jedyne  najszczersze za co warto życie dać. Kocham Cię! Jesteś dla mnie wszystkim

minimum4znaki dodano: 10 stycznia 2010

Dzięki Tobie mój świat jest piękny. Moje życie ma sens. Każdego ranka, gdy wstaję wiem, że mam Ciebię i mam wszystko zarazem, bo nie potrzebuję nic więcej. Tylko Twojej miłości. Twojego pięknego uśmiechu. Twojego pięknego spojrzenia. Gdy Cię widzę, czuję jakbym latała. Unosiła nad powierzchnią ziemi. Czuję wtedy, że Jesteś obok mnie.. To jest najpiękniejsze To jest najważniejsze to prawdziwe, jedyne, najszczersze za co warto życie dać. Kocham Cię! Jesteś dla mnie wszystkim

Gdy odeszła najbardziej nie mogł pogodzic sie z tym  ze nasteonego dnia zycie toczyło sie dalej. Jak gdyby nigdy nic. Wtedy tez swiat sie nie zatrzymał.Nawet na najkrótsza chwile. Znowu Bóg niczego nie zauważył.

minimum4znaki dodano: 10 stycznia 2010

Gdy odeszła,najbardziej nie mogł pogodzic sie z tym, ze nasteonego dnia zycie toczyło sie dalej. Jak gdyby nigdy nic. Wtedy tez swiat sie nie zatrzymał.Nawet na najkrótsza chwile. Znowu Bóg niczego nie zauważył.

Ktoś ją zawiódł  skrzywdził  zniszczył jej uczucia  zdeptał serce  zabił jej duszę. Przestała się uśmiechać  spotykać ze znajomymi  wierzyć w ludzi  w ich dobro. Nienawidziła świata. We wszystkich doszukiwała się podstępu. Nie ufała nikomu. Zamknęła się w sobie. Straszliwy ból istnienia. Płakała. Łzy były ukojeniem.. Zbudowała swój mały świat. Odgrodziła się od wszystkiego bezpiecznym murem dystansu. Przestała ufać.. Może chciała  ale już nie potrafiła i jak na złość za każdym razem  gdy w jej smutnych  teraz już szarych oczach  pojawiał się płomyk nadziei  ktoś brutalnie go gasił. Zadając kolejną ranę jej sercu. Nie płakała. Nie miała siły.. Może zabrakło łez.

minimum4znaki dodano: 10 stycznia 2010

Ktoś ją zawiódł, skrzywdził, zniszczył jej uczucia, zdeptał serce, zabił jej duszę. Przestała się uśmiechać, spotykać ze znajomymi, wierzyć w ludzi, w ich dobro. Nienawidziła świata. We wszystkich doszukiwała się podstępu. Nie ufała nikomu. Zamknęła się w sobie. Straszliwy ból istnienia. Płakała. Łzy były ukojeniem.. Zbudowała swój mały świat. Odgrodziła się od wszystkiego bezpiecznym murem dystansu. Przestała ufać.. Może chciała, ale już nie potrafiła i jak na złość za każdym razem, gdy w jej smutnych, teraz już szarych oczach, pojawiał się płomyk nadziei, ktoś brutalnie go gasił. Zadając kolejną ranę jej sercu. Nie płakała. Nie miała siły.. Może zabrakło łez.

Zrozumiałam  że mam w Tobie oparcie  podporę.. w Tobie  w nikim innym.. jesteś jedny  który wysłucha wszystkich moich problemów.. Czasem ciężko mówić o wielu rzeczach  ale kiedy wyduszę z siebie te najtrudniejsze słowa  czuję ulgę.. spokój  bezpieczeństwo.. Mogę powierzyć Ci każdą tajemnicę  każde zmartwienie  mogę dzielić się z Tobą nie tylko szczęściem i radością  ale również tym gorszym uczuciem  jak smutek  żal  niepewność.. pomimo kłótni i łez  wiem  że nie poradziłabym sobie bez Ciebie.. czasem miewam koszmary  że to już koniec  że znikasz z mojego życia  że nadszedł czas rozstania.. budzę się nad ranem przestraszona  zalana łzami.. ale Ty na szczęście jesteś nadal  w mojej rzeczywistości  w moimi sercu  opleciony moją codziennością..

minimum4znaki dodano: 10 stycznia 2010

Zrozumiałam, że mam w Tobie oparcie, podporę.. w Tobie, w nikim innym.. jesteś jedny, który wysłucha wszystkich moich problemów.. Czasem ciężko mówić o wielu rzeczach, ale kiedy wyduszę z siebie te najtrudniejsze słowa, czuję ulgę.. spokój, bezpieczeństwo.. Mogę powierzyć Ci każdą tajemnicę, każde zmartwienie, mogę dzielić się z Tobą nie tylko szczęściem i radością, ale również tym gorszym uczuciem, jak smutek, żal, niepewność.. pomimo kłótni i łez, wiem, że nie poradziłabym sobie bez Ciebie.. czasem miewam koszmary, że to już koniec, że znikasz z mojego życia, że nadszedł czas rozstania.. budzę się nad ranem przestraszona, zalana łzami.. ale Ty na szczęście jesteś nadal, w mojej rzeczywistości, w moimi sercu, opleciony moją codziennością..

Stoje pod prysznicem  myśle o Tobie. Ściśnięte pięści  zaciśnięte powieki  z których coś leci  ale sama nie wiem czy to łzy czy woda. Zimny  wręcz lodowaty strumnień wody oblewa moje ciało. Zsuwam się po ścianie. Opadam w kałużę wody i leżę.. Przed oczami mam wszystkie obrazy ostatniego roku. Twoje miny  ruchy  Twój głos. Podnoszę się. Wycieram. Ubieram w piżamę. Kładę się do łóżka  znów zaciskam mokre powieki  tym razem od łez. Łez  które próbują zmyć ze mnie Twój obraz...

minimum4znaki dodano: 10 stycznia 2010

Stoje pod prysznicem, myśle o Tobie. Ściśnięte pięści, zaciśnięte powieki, z których coś leci, ale sama nie wiem czy to łzy czy woda. Zimny, wręcz lodowaty strumnień wody oblewa moje ciało. Zsuwam się po ścianie. Opadam w kałużę wody i leżę.. Przed oczami mam wszystkie obrazy ostatniego roku. Twoje miny, ruchy, Twój głos. Podnoszę się. Wycieram. Ubieram w piżamę. Kładę się do łóżka, znów zaciskam mokre powieki, tym razem od łez. Łez, które próbują zmyć ze mnie Twój obraz...

Obiecuję  że zapomnę . Wybiję kamieniami w całej swojej głowie wszystkie nasze wspomnienia. Obiecuję  że się chociaż postaram. Pogniotłam wszystkie nasze uśmiechy  podpaliłam nasze uczucia i zostawiłam jedno wspomnienie. Nosi Twoje imię. A w 6 literach z Twojego życia zawarte jest każde dobre słowo  uśmiech i gest. Siedziałam dziś na ostatniej z naszych sytuacji  płakałam nad pożądanie  uśmiechałam się do radości i cierpiałam razem z tęsknotą. Czarne kawałki mojej wyobraźni wyszperały dziś stary karton z marzeniami  odszukałam w nich NAS. Nas razem. Łapiących motyle  chlapiąc się wodą   chodzących po tęczy  tańczących na linach i płaczących przy filmie. Kocham Cię  kocham Cię każdym kawałkiem mojej wyobraźni  połową mojego uśmiechu i każdą łzą  która obmywa mi serce z bólu  który jako jedyny został mi po Tobie  skarbie.

minimum4znaki dodano: 10 stycznia 2010

Obiecuję, że zapomnę . Wybiję kamieniami w całej swojej głowie wszystkie nasze wspomnienia. Obiecuję, że się chociaż postaram. Pogniotłam wszystkie nasze uśmiechy, podpaliłam nasze uczucia i zostawiłam jedno wspomnienie. Nosi Twoje imię. A w 6 literach z Twojego życia zawarte jest każde dobre słowo, uśmiech i gest. Siedziałam dziś na ostatniej z naszych sytuacji, płakałam nad pożądanie, uśmiechałam się do radości i cierpiałam razem z tęsknotą. Czarne kawałki mojej wyobraźni wyszperały dziś stary karton z marzeniami, odszukałam w nich NAS. Nas razem. Łapiących motyle, chlapiąc się wodą , chodzących po tęczy, tańczących na linach i płaczących przy filmie. Kocham Cię, kocham Cię każdym kawałkiem mojej wyobraźni, połową mojego uśmiechu i każdą łzą, która obmywa mi serce z bólu, który jako jedyny został mi po Tobie, skarbie.

Kiedy wydaje Ci się  że oddalamy sie od siebie i tyle przeszkód staje nam na drodze  przypomnij sobie te wszystkie cudowne chwile  które pokazały nam  że mimo przeciwności losu i wielu różnic  możemy szczerze uśmiechnąć się do siebie i pomyśleć o sobie nawzajem:  Tak  to właśnie Ty dajesz mi szczęście..

minimum4znaki dodano: 10 stycznia 2010

Kiedy wydaje Ci się, że oddalamy sie od siebie i tyle przeszkód staje nam na drodze, przypomnij sobie te wszystkie cudowne chwile, które pokazały nam, że mimo przeciwności losu i wielu różnic, możemy szczerze uśmiechnąć się do siebie i pomyśleć o sobie nawzajem: "Tak, to właśnie Ty dajesz mi szczęście..

Kochałeś kiedyś tak naprawdę..? Tak mocno  aż do bólu? Tak  że nie przespałeś pół nocy  myśląc o niej..? Kochałeś tak..?

minimum4znaki dodano: 10 stycznia 2010

Kochałeś kiedyś tak naprawdę..? Tak mocno, aż do bólu? Tak, że nie przespałeś pół nocy, myśląc o niej..? Kochałeś tak..?

Ludzie boją się śmierci bardziej nawet niż bólu. To dziwne  że się jej boją. Przecież  Życie boli dużo bardziej niż śmierć. W momencie śmierci  ból się kończy. Więc koniec to chyba twój przyjaciel..

minimum4znaki dodano: 10 stycznia 2010

Ludzie boją się śmierci bardziej nawet niż bólu. To dziwne, że się jej boją. Przecież, Życie boli dużo bardziej niż śmierć. W momencie śmierci, ból się kończy. Więc koniec to chyba twój przyjaciel..

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć