 |
|
obiecaj mi, że jeszcze kiedyś może w innym świecie, może gdzieś daleko, gdziekolwiek będę mógł smakować Twoje usta, delektować się każdym pocałunkiem, zaciągać się Twoich zapachem i oddychać z Tobą jednym tlenem.
|
|
 |
//. I czuje jak wszystko co do tej pory dawało szczęście wymyka mi się. Ucieka między palcami jak piasek.. a ja ? Siedzę z podkurczonymi nogami i czuje że nie mogę zrobić nic. Czuje jak bezradność zabija mnie od środka wyciskając z oczu płynące po policzkach słone krople. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
//. Od dwóch godzin siedzę na łóżku popijając wystygnięte kakao. z wyrokiem wbitym w ścianę i zbierającymi się łzami w oczach próbuje wyrzucić z siebie narastający żal. kłębiące się czarne myśli zaciskają gardło i kują w serce. z minuty na minutę jest coraz gorzej. z minuty na minutę umiera kolejno każda cząstka mojego drobnego ciała. czarne smugi na policzkach oświetlane blaskiem wpadającego przez okno księżyca. przesunięte do klatki piersiowej kolana niezdarnie oplecione rękoma. bezradność goszcząca się jeszcze w walczących skrawkach mojego ciała niszczy je bez żadnych zahamowań. czuje już tylko bijąc nie równym rytmem serce, które co jakiś czas zakuje przypominając co tak naprawdę boli. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
//. Chciałabym żeby jego ból w całości przeszedł na mnie. Żeby w jego tęczówkach znów było widać radość. Chciałabym żeby pomimo wszystko czuł, że ma dla kogo żyć, że ma dla kogo walczyć. Jego krzyczący, błagający o pomoc wzrok wyrywa moje serce. Bezradność kawałek po kawałku niszczy mnie od środka z dnia na dzień zadaje coraz większy ból, którego maskowanie wychodzi mi coraz gorzej. Widze jak jego dobne ciało już się poddało. Grymas i przepełnione smutkiem oczy zaciskają gardło. Czuje jak delikatnie zamyka moja dłoń w swojej. Łzy same spływają po policzkach. Czuje jak każde słowo z bólem wydostaje się z ust. Jak każde jego "nie płacz" coraz bardziej nasila szloch. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
//. I kiedy na myśl przychodzi, że mogłoby być inaczej niż do tej pory serce łamie się na tysiące, miliony możliwych części. Krzyczy powodującym dreszcze niezrozumieniem. Umiera kawałek po kawałku. I choć ja próbuje walczyć ono już dawno się poddało nie dając mi szans odbudowania tego nawet w małym stopniu. Umarło, gdzieś pomiędzy wdechem a wydechem zakończyło swoje cierpienie. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
//. Dziwne uczucie, kiedy ludzie, zamiast dążyć do jak najlepszych relacji starają się, by znajomość dotknęła zera, nie krzywdząc siebie nawzajem. ``CaughtUpInYourLoveShock.
|
|
 |
//. To jak wielkie odliczanie, tyle że nigdy nie wiadomo, która minuta będzie tą ostatnią. ``CaughtUpInYourLoveShock.
|
|
 |
//. I nie ważne, że oddałbym tyle żeby Cie dotknąć, na końcu i na początku jest samotność. ``Jamal - DEFTO.
|
|
 |
nie przychodź, nie dzwoń, nie mów do mnie, nie puszczaj oczek - w skrócie : nie rób nadziei.
|
|
 |
Zlizujesz mi z ust zdrade , smakuje Ci ?
|
|
 |
Ze wszystkich błędów, które popełniłam, ty jesteś jedynym, którego nie żałuję.
|
|
 |
nawet jeśli podjąłeś zły wybór,.wcale go nie żałuj
|
|
|
|