głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika zawszezraniona4

stoisz . widzisz go . chcesz dotknąć   a jednak wiesz   że nie możesz .

magdapolak1998 dodano: 28 grudnia 2011

stoisz . widzisz go . chcesz dotknąć , a jednak wiesz , że nie możesz .

Zastanawiam się co jest w nim takiego  że nie nadążam nad swoim tętnem .

magdapolak1998 dodano: 28 grudnia 2011

Zastanawiam się co jest w nim takiego, że nie nadążam nad swoim tętnem .

Skłamałabym gdybym powiedziała  że nic do niego czuje. Coś czuje  ale nie wiem czym jest to coś. Jest w tym trochę sentymentu  nienawiści i miłości. To 'coś' co czuje nie daje mi zapomnieć i pragnie Go. Bywa tak  ze nie mogę przestać o nim myśleć  ze jest w każdej godzinie  minucie i sekundzie. Czasem wydaje mi się  ze widze Go na mieście chociaż to niemożliwe. Czasem za bardzo mi Go brakuje. i to czasem jest zbyt często.

magdapolak1998 dodano: 28 grudnia 2011

Skłamałabym gdybym powiedziała, że nic do niego czuje. Coś czuje, ale nie wiem czym jest to coś. Jest w tym trochę sentymentu, nienawiści i miłości. To 'coś' co czuje nie daje mi zapomnieć i pragnie Go. Bywa tak, ze nie mogę przestać o nim myśleć, ze jest w każdej godzinie, minucie i sekundzie. Czasem wydaje mi się, ze widze Go na mieście chociaż to niemożliwe. Czasem za bardzo mi Go brakuje. i to czasem jest zbyt często.

Gdy kogoś kochasz  jesteś jak stworzyciel świata   na cokolwiek spojrzysz  nabiera to kształtu  wypełnia się barwą  światłem. Powietrze przytula się do ciebie  choćby był mróz  a ty masz w sobie tyle radości  że musisz ją rozdawać wokoło  bo się w tobie nie mieści..

magdapolak1998 dodano: 28 grudnia 2011

Gdy kogoś kochasz, jesteś jak stworzyciel świata - na cokolwiek spojrzysz, nabiera to kształtu, wypełnia się barwą, światłem. Powietrze przytula się do ciebie, choćby był mróz, a ty masz w sobie tyle radości, że musisz ją rozdawać wokoło, bo się w tobie nie mieści..

Kocham ziemię  po której On stąpa  powietrze nad jego głową  wszystko  czego dotknie Jego ręka  każde jego słowo  każde spojrzenie  każdy postępek i Jego całego bez zastrzeżeń .

magdapolak1998 dodano: 28 grudnia 2011

Kocham ziemię, po której On stąpa, powietrze nad jego głową, wszystko, czego dotknie Jego ręka, każde jego słowo, każde spojrzenie, każdy postępek i Jego całego bez zastrzeżeń .

Nie bój sie rozstań. A kiedy przychodzi czas rozstania nie zawsze umiesz godnie stawic mu czoła.Zanurzony w smutku rozstajesz się z ludzmi  których kochałes  z domem marzeniami porami roku...Nie trwaj w nim bezustannie.Rozstania mają swoje miejsce w Twoim życiu. Są jednak chwila z która musimy się rozstać tak jak przyroda rozstaje się z jesienią aby kiedyś znów powitać wiosnę.

magdapolak1998 dodano: 28 grudnia 2011

Nie bój sie rozstań. A kiedy przychodzi czas rozstania nie zawsze umiesz godnie stawic mu czoła.Zanurzony w smutku,rozstajesz się z ludzmi, których kochałes, z domem,marzeniami,porami roku...Nie trwaj w nim bezustannie.Rozstania mają swoje miejsce w Twoim życiu. Są jednak chwila z która musimy się rozstać,tak jak przyroda rozstaje się z jesienią,aby kiedyś znów powitać wiosnę.

Jesteś bitem mego serca   Bitem ?   zapytałam dociekliwie   splatając nasze schłodzone jesiennym powietrzem palce   jesteś najlepszą muzyką   jaka gra w moim sercu   w której rytmie bije moje serce   to ta siła kiedy budzę się rano mając pewność że istniejesz dla mnie   tylko dla mnie   jesteś bitem który wzmacnia mnie od środka   pobudza do życia   szeptał   patrząc w moje zaszklone oczy   czułam jego przyspieszony oddech na swoich ustach   czułam jak trzęsą mi się dłonie   które tak czule gładził swoimi palcami   widziałam prawdę w jego oczach   jesteś bitem od którego cholernie uzależniło się moje serce   cały ja   przyłożył moją rękę do swojego serca   tuląc w swoich dłoniach moje policzki.

magdapolak1998 dodano: 28 grudnia 2011

Jesteś bitem mego serca - Bitem ? - zapytałam dociekliwie , splatając nasze schłodzone jesiennym powietrzem palce - jesteś najlepszą muzyką , jaka gra w moim sercu , w której rytmie bije moje serce , to ta siła kiedy budzę się rano mając pewność że istniejesz dla mnie , tylko dla mnie , jesteś bitem który wzmacnia mnie od środka , pobudza do życia - szeptał , patrząc w moje zaszklone oczy , czułam jego przyspieszony oddech na swoich ustach , czułam jak trzęsą mi się dłonie , które tak czule gładził swoimi palcami , widziałam prawdę w jego oczach - jesteś bitem od którego cholernie uzależniło się moje serce , cały ja - przyłożył moją rękę do swojego serca , tuląc w swoich dłoniach moje policzki.

  kocham Cię.   kocham Cię.   gdzie jest różnica? z pozoru nigdzie. te dwa słowa. sześć dodać trzy równa się dziewięć liter plus   pomiędzy nimi spacja. te dziewięć liter  jedni traktują poważnie. szczerze i z pewnością siebie. te dwa słowa są dla nich zatwierdzeniem swoich uczuć. dla drugich to czysty żart. dwa głupie słowa  które nic nie znaczą. tu jest ta jebana różnica  której często nie zauważamy .

magdapolak1998 dodano: 28 grudnia 2011

- kocham Cię. - kocham Cię. - gdzie jest różnica? z pozoru nigdzie. te dwa słowa. sześć dodać trzy równa się dziewięć liter plus , pomiędzy nimi spacja. te dziewięć liter, jedni traktują poważnie. szczerze i z pewnością siebie. te dwa słowa są dla nich zatwierdzeniem swoich uczuć. dla drugich to czysty żart. dwa głupie słowa, które nic nie znaczą. tu jest ta jebana różnica, której często nie zauważamy .

Mama ? To dla mnie obce słowo   to przede wszystkim obca dla mnie osoba kryjąca się pod tym czteroliterowym czymś . Nigdy nie przytuliła mnie do swojej piersi   nigdy nie położyła się przy mnie kiedy miałam problem z zaśnięciem   nigdy nie przeczytała mi bajki ani nie zaśpiewała kołysanki na dobranoc . Nigdy nie powiedziała   Kocham cię córeczko   . Nigdy nie otoczyła mnie matczyną troską   czułością   nigdy nie była ze mnie dumna   nigdy nie stawała po mojej stronie   ani razu nie zapytała czy wszystko u mnie dobrze .W zamian   dała mi miliony gorzkich   rozrywających moich słów serce   wiele łez wieczorami roniłam w poduszkę   czując że własna córka jest dla niej nikim . I tak na prawdę nie mam za co jej dziękować   bo nawet fakt że dała mi życie zbyt bardzo mnie nie cieszy .

magdapolak1998 dodano: 28 grudnia 2011

Mama ? To dla mnie obce słowo , to przede wszystkim obca dla mnie osoba kryjąca się pod tym czteroliterowym czymś . Nigdy nie przytuliła mnie do swojej piersi , nigdy nie położyła się przy mnie kiedy miałam problem z zaśnięciem , nigdy nie przeczytała mi bajki ani nie zaśpiewała kołysanki na dobranoc . Nigdy nie powiedziała " Kocham cię córeczko " . Nigdy nie otoczyła mnie matczyną troską , czułością , nigdy nie była ze mnie dumna , nigdy nie stawała po mojej stronie , ani razu nie zapytała czy wszystko u mnie dobrze .W zamian , dała mi miliony gorzkich , rozrywających moich słów serce , wiele łez wieczorami roniłam w poduszkę , czując że własna córka jest dla niej nikim . I tak na prawdę nie mam za co jej dziękować , bo nawet fakt że dała mi życie zbyt bardzo mnie nie cieszy .

Siedzieli na plaży   wtuleni w swoje ramiona . Piasek był jeszcze ciepły   wtuliła głowę w jego klatkę piersiową   czując jak jego serce wybije nierówny rytm . Szum fal przedzierał się do jej wnętrza   jej dusza uspakajała się a świadomość że jest przy niej powodowała to wyjątkowe poczucie bezpieczeństwa .   kocham cię   ciche szepty z ich ust rozprzestrzeniły się po całej plaży . Nie musiała odpowiadać   jej głębokie spojrzenie kierowane wprost w jego źrenice   mówiło samo za siebie . Chwycił jej rękę   a zachodzące słońce pomalowało niebo na wszystkie kolory tęczy . Wzięła głęboki oddech   czując jak świeże powietrze dociera wprost do jej płuc .   Jesteś tlenem dla mojego serca   Jesteś oddechem   dzięki któremu żyję .   ich słowa tworzyły najpiękniejszą harmonię .

magdapolak1998 dodano: 28 grudnia 2011

Siedzieli na plaży , wtuleni w swoje ramiona . Piasek był jeszcze ciepły , wtuliła głowę w jego klatkę piersiową , czując jak jego serce wybije nierówny rytm . Szum fal przedzierał się do jej wnętrza , jej dusza uspakajała się a świadomość że jest przy niej powodowała to wyjątkowe poczucie bezpieczeństwa . - kocham cię - ciche szepty z ich ust rozprzestrzeniły się po całej plaży . Nie musiała odpowiadać , jej głębokie spojrzenie kierowane wprost w jego źrenice , mówiło samo za siebie . Chwycił jej rękę , a zachodzące słońce pomalowało niebo na wszystkie kolory tęczy . Wzięła głęboki oddech , czując jak świeże powietrze dociera wprost do jej płuc . - Jesteś tlenem dla mojego serca - Jesteś oddechem , dzięki któremu żyję . - ich słowa tworzyły najpiękniejszą harmonię .

siadał na przeciwko obejmując mnie nogami   łapał moje dłonie w swoje i kazał mi opowiadać jak spędziłam te godziny   podczas których się nie widzieliśmy . słuchał tego mojego pierdolenia o łażeniu   obieraniu ziemniaków   sprzątaniu   moich nieudolnych próbach gotowania i innych pierdołach . opowiadałam jak zawsze przesadnie gestykulując   ale wystarczyło   że w ten specyficzny sposób zaczął dotykać dłonie   a ja zapominałam języka w gębie . patrząc na niego   mającego twarz kilka centymetrów od mojej z lekko rozchylonymi ustami i przeszywającym spojrzeniem zaczynałam jąkać się jak ostatnia popaprana i zapominałam o czym mówię . wtedy najczęściej pytał :   i co kochanie jeszcze robiłaś ? .   po tym pytaniu nachylał się nade mną i ustami muskał szyję   najpierw delikatnie   ale od tego cholerstwa w opowiadaniu myliłam ziemniaki z mandarynkami i nie mogłam się skupić na żadnym zdaniu .nieźle na mnie działał.

magdapolak1998 dodano: 28 grudnia 2011

siadał na przeciwko obejmując mnie nogami , łapał moje dłonie w swoje i kazał mi opowiadać jak spędziłam te godziny , podczas których się nie widzieliśmy . słuchał tego mojego pierdolenia o łażeniu , obieraniu ziemniaków , sprzątaniu , moich nieudolnych próbach gotowania i innych pierdołach . opowiadałam jak zawsze przesadnie gestykulując , ale wystarczyło , że w ten specyficzny sposób zaczął dotykać dłonie , a ja zapominałam języka w gębie . patrząc na niego , mającego twarz kilka centymetrów od mojej z lekko rozchylonymi ustami i przeszywającym spojrzeniem zaczynałam jąkać się jak ostatnia popaprana i zapominałam o czym mówię . wtedy najczęściej pytał : - i co kochanie jeszcze robiłaś ? . - po tym pytaniu nachylał się nade mną i ustami muskał szyję , najpierw delikatnie , ale od tego cholerstwa w opowiadaniu myliłam ziemniaki z mandarynkami i nie mogłam się skupić na żadnym zdaniu .nieźle na mnie działał.

Dzięki Tobie uśmiechałam się do ekranu telefonu w drodze na przystanek  do szkoły  do domu. a ludzie tak dziwnie się patrzyli  jakby uśmiech był czymś niecodziennym. opowiedziałabym ci całe moje nudne życie  a Ciebie nie stać nawet na cześć  gdy mijamy się na ulicy...

magdapolak1998 dodano: 28 grudnia 2011

Dzięki Tobie uśmiechałam się do ekranu telefonu w drodze na przystanek, do szkoły, do domu. a ludzie tak dziwnie się patrzyli, jakby uśmiech był czymś niecodziennym. opowiedziałabym ci całe moje nudne życie, a Ciebie nie stać nawet na cześć, gdy mijamy się na ulicy...

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć