 |
Patrzysz mi w oczy, wiesz już kim dokładnie jestem. / Pihu
|
|
 |
Ja dam uśmiech, Ty dasz wiarę, że prawdziwy,
a ja dalej poudaje, żyjąc jakbym żył na niby. / Ebro
|
|
 |
W pogoni za hajsem ludziom w głowach coś się pieprzy. / DGE
|
|
 |
Wokół mnie ludzkie spojrzenia wilcze / DGE
|
|
 |
Wielu woli sie zalać, bo świat jest zbyt straszny.
W poszukiwaniu szczęścia wyruszają na dno flaszki / Słoń
|
|
 |
Po co były nam te wszystkie wyznania miłości ? / Fokus
|
|
 |
Nie módl się za mnie, módl się za moich wrogów, ziomuś ! / Pihu
|
|
 |
Nie raz słyszałem, ze to co się stało na pewno miało jakiś sens. Nie raz mówili mi, ze musiałaś odejść, bo Ci wyżej chcieli mieć kogoś tak wspaniałego jak Ty dla siebie. Znam te ich pocieszające formułki na pamięć i kiedy tylko ktoś znów zaczyna powtarzać jedna z nich ironicznie się uśmiecham i bez słowa czekam aż skończy. Oni nic nie rozumieją, wiesz? Zdaję sobie sprawę z tego, że jeśli jest jakiekolwiek 'tam' to właśnie tam jest Ci lepiej. Zastanawiam się tylko czy tęsknisz. Czy patrzysz na mnie z miejsca, które dziś jest Twoim domem i żałujesz, że nasz marzenia się nie spełniły. Czy wyciągasz z głębi serca nasze wspólnie spędzone chwile i uśmiechasz się do nich tak jak ja. Czy nadal darzysz mnie takim uczuciem, jakim ja darzę Ciebie, mimo wszystko. Mogą mieć mnie za idiotę, mogą mówić, że postradałem zmysły. Mogą powiedzieć cokolwiek, ale nie kłamałem mówiąc, że moja miłość do Ciebie jest nieśmiertelna Eliza. \mr.filip
|
|
 |
czuję, że za mało czasu nam tu zostało, by pozwolić sobie na to by nie być razem
|
|
 |
nie tego chcę, to nie jestem ja, nie tego chcę, oni przed chwilą poszli, a butelki są puste ja chcę więcej, więcej, więcej wiesz? KURWA MAĆ, NIE TEGO CHCĘ
|
|
true dodał komentarz: do wpisu |
20 kwietnia 2012 |
 |
Stoję nad Twoim grobem. Chyba nie klei nam się rozmowa, milczysz. Mówię do Ciebie bez przerwy ze złudna nadzieję wyczekując na odpowiedź, której przecież nie usłyszę już nigdy. Zaciągając się papierosowym dymem zastanawiam się czym sobie zasłużyłem na to wszystko. Na cierpienie, ból, na samotność, na pustkę i nie potrafię znaleźć odpowiedzi. Przepraszam, wiem, że nie powinienem, dobrze pamiętam jak bardzo tego nie lubiłaś, ale nie umiem inaczej. To mnie jakoś uspokaja, może nie na długo, ale przy moim poszarpanym sercem nawet chwila spokoju to sukces. Uzależnienie od Twojego zapachu przelałem na zapach fajek, które wyniszczają mnie - w przeciwieństwie do Ciebie. Wiem, to mnie zabija, ale mimo przekonania, że mam żyć, oboje dobrze wiemy, że wolałbym leżeć tam z Tobą, niż patrzeć z góry na kilka kamiennych płyt, pod którymi zakopali moje życie. \mr.filip
|
|
|
|