 |
|
Najbardziej boli fakt, że nie możesz zrobić nic.
|
|
 |
|
Żałuję, że nie można zakopać uczuć, mając tą pewność, że już nigdy nie wrócą.
|
|
 |
|
Nie przeklinam , ja tylko używam kolokwialnego słownictwa w celu wzmocnienia ekspresji mojej wypowiedzi .
|
|
 |
|
nigdy nie dowiesz się jak czuje się kobieta, która płaczę w poduszkę, która tęskni i choruje, która najbardziej w świecie pragnie by pokochał ją ten kretyn.
|
|
 |
|
W tych pojebanych czasach, gdzie wszystko trwa chwilę, szukałem Cię przez lata i dzisiaj dla Ciebie żyję.
|
|
 |
|
Odbij od tych dla których nic nie znaczysz, nie zatęsknisz za nimi.
|
|
 |
|
Wykorzystasz młodość, co? Obowiązkowo, rano się obudzisz nie wiadomo obok kogo. Wyrzuty sumienia przepijasz kawą, nie pamiętasz złych chwil, chcesz zatrzymać radość, wciąż liczysz na specjalne traktowanie, po drodze gubisz szacunek dla siebie samej, wstyd niewiele znaczy, wiele nie tracisz.
|
|
 |
|
Choć widzimy się jak zwykle, ciągle czuję w Tobie coś co dla mnie jest niezwykłe, czuję w Tobie ciepło do którego już przywykłem.
|
|
 |
|
Był moim wzorem na niezaprzeczalne szczęście. Otuchą, oparciem i uśmiechem. Moim własnym sensem. Wszystkim czego potrzebowałam, aby żyć. Był każdym oddechem, a nawet każdym mrugnięciem oka. Był ważny dla mnie ze wszystkimi zakamarkami duszy i z całą tak zwaną paletą wad, która dla mnie była czymś na kształt zalet. Był tym dla kogo potrafiłam zrezygnować nawet z ulubionej przesłodzonej kawy czy obecności na meczu szczypiorniaka, a każdy kto mnie zna, potwierdzi że to wcale nie takie proste. Był kimś dla kogo potrafiłam zrezygnować z własnego szczęścia, aby widzieć jego zadowolony uśmiech pod koniec dnia i czuć się tą jedyną choć przez chwilę.
|
|
 |
|
To trudne do opisania jak bardzo pragnę jedynie twojej przyjaźni, jeśli nie mogę mieć więcej. Pragnę wiedzy, że nie jestem dla ciebie niczym.
|
|
 |
|
Przyzwyczaiłam się, że ludzie, na których zależy mi najbardziej, zwyczajnie odchodzą. Zostawiają mnie dla własnego szczęścia. Mają gdzieś moje życie i moje problemy. Nie obchodzi ich to, że dla nich byłam gotowa skoczyć w ogień, poświęcić wszystko, co mam. I to jest trochę przykre.
|
|
 |
|
wpierdol nie jest zły, szczególnie ten od życia.
|
|
|
|