 |
|
Burdel umysłu, teatr podświadomości.
|
|
 |
|
Lubię gdy rozbierasz mnie wzrokiem i całujesz uśmiechem.
|
|
 |
|
Czasem jest odpowiednia gleba, wilgotność ,nasłonecznieni,e do tego jeszcze nawozy. A roślina i tak umiera.
|
|
 |
|
Bądź panem albo panią swojego serca, ale, wiesz, daj je sobie czasami ukraść.
|
|
 |
|
Pieprzę smutek i żal, gorzkie łzy są mi obce. Tylko czasem miotają mną te chore emocje. - Chada
|
|
 |
|
Gdzie dziś marzenia nasze są? Blizny po szczęściu, oko zaszło mgłą. - Pih
|
|
 |
|
"Jeśli chcesz o czymś zapomnieć, oznacza to, że nie możesz przestać o tym myśleć." [Sylvia Plath]
|
|
 |
|
"Nikt nikogo nie traci, bo nikt nikogo nie może mieć na własność. I to jest najważniejsze przesłanie miłości - mieć najwspanialszą osobę na świecie, ale jej nie posiadać." [Paulo Coelho]
|
|
 |
|
a wszystko przez to , że ludzie mają jedną cholerną wadę - przywiązują się bardzo łatwo.
|
|
 |
|
"Łatwo się zgubić gdzieś między marzeniami, otaczani szarymi problemami, osądzani pochopnie." - O.S.T.R.
|
|
 |
|
"Pozwól mi nie mówić nic i tylko patrzeć, zanim znów stracisz oddech gdy światło zgaśnie..." - Małpa.
|
|
 |
|
Mróz łaskotał ją w policzki,a śnieg otulał jej ramiona.Chodziła w te i z powrotem oczekując Jego przyjścia.Czekała godzinę co chwilę zerkając na zegarek-Spóźnia się-powtarzała w myślach dmuchając w zmarznięte dłonie-Nigdy tak nie robił-rzekła na głos.Sięgnęła po telefon wystukując jego numer,lecz po drugiej stronie cisza.Wrzuciła telefon do torby i ruszyła biegiem do domu-Nigdy tak nie robił-rzekła ponownie.Łezka cichutko spłynęła po jej zimnym policzku.Siedziała i czekała cały wieczór co chwilę wpatrując się w telefon i zerkając przez okno w nadziei,że go zobaczy.Tak mijały jej kolejne wieczory oczekując na jego odzew.Przeglądając zdjęcia,wracała wspomnieniami do wspólnych miejsc przeżywając każdą chwilę z osobna.Jej małe serce tak bardzo kochało,tak bardzo tęskniło i przeżywało.Jej pierwsza miłość,pierwszy pocałunek,stosunek i wspólne 2 lata,które dla niego nie znaczyły zbyt wiele.Nie miał odwagi by jej powiedzieć,że pokochał inną.A ona wciąz wmawiała sobie,że to nieprawda.|| pozorna
|
|
|
|