 |
|
-Coś się stało?-usłyszała delikatny głos swojego chłopaka.Po czym pokiwała przecząco głowę przytulając się do niego z całych sił-Bo zaraz mnie udusisz- powiedział śmiejąc się lecz ona tylko zamknęła oczy.Czuła jego dłonie na swoich plecach i jego oddech na szyi.Nie był świadomy tego co ona przeżywa,tego co czuła i czego doświadczyła kilka dni temu.Myślała,że go kocha,że po 2 latach w końcu odnalazła szczęście i ze tak już będzie trwać wiecznie.Łzy spływały po jej policzku mając przed oczami scenę,którą chciałaby wymazać.Wrócił.Znów wrócił przewracając cały jej świat.Mówił,że żałuję,że tęskni,że wciąż kocha.Dotykał,szeptał,całował.W końcu uległa.Nie wie w którym momencie to zrobili,w którym momencie mu się oddała,ale tak bardzo tego pragnęła.Gdy się obudziła juz go nie było.Zostawił jej tylko karteczkę:"Przepraszam.To nie to.Pomyliłem się".Wybuchła histerycznym płaczem wciąż będąc w objęciach chłopaka nieświadomego,że go zdradziła lecz kochał.Z całego serca ją kochał..|| pozorna
|
|
 |
|
jeśli piszesz z kimś i uśmiechasz się do każdej wiadomości, wiedz, że coś się dzieje.
|
|
 |
|
Możesz być dużą częścią czyjegoś życia... I nawet o tym nie wiedzieć.
|
|
 |
|
Czasami kłamię, kiedy pytasz, czy jest dobrze.
|
|
 |
|
pierwszy krok jest równie trudny jak ostatni.
|
|
 |
|
zło ma setki imion, pomyśl jak często przybiera Twoje.
|
|
 |
|
Chciałabym mieć chłopaka, z którym mogłabym wieczorem pójść zapalić znicz na grobie mojego dziadka i zacząć płakać, a On przytuliłby mnie do siebie i mocno przycisnął do piersi mówiąc "nie martw się, On na pewno jest w tym lepszym świecie".
|
|
 |
|
Jeżeli ci na czymś bardzo zależy, nie okazuj tego światu. Kochaj i uwielbiaj skrycie bo w każdej chwili na twej drodze może stanąć wredna jednostka i wysadzić wszystko w powietrze...
|
|
 |
|
Przepraszam ze to,że pozwoliłam Ci się we mnie zakochać.
Przepraszam za to,że nie potrafię się zmienić.
Przepraszam za to,że tak często Cię raniłam.
Przepraszam ,że przeze mnie musiałeś się denerwować.
Przepraszam,że straciłeś ze mną dwa miesiące.
Przepraszam za to,że nie dorosłam do twojej miłości.
Przepraszam,że tak często mówiłam słowa bez pokrycia.
Przepraszam,że zbudowałam wokół siebie mur i nie dałam Ci go przejść.
Przepraszam za to,że obiecywałam ,że się zmienię.
Przepraszam ,że to wszystko zniszczyłam.
Może dlatego,że nie jesteś tego wart muszę odejść. Jedyną rzeczą ,którą mogę dla Ciebie zrobić jest opuszczenie twojego serca. Chciałabym to zrobić bez boleśnie,ale nie umiem.
Mam nadzieję,że z czasem zapomnisz, że ja nauczę się żyć bez Ciebie i że wyjdzie mi to lepiej niż nauczenie się bycia z Tobą. Przepraszam,że wciąż przepraszam.
|
|
 |
|
Nie potrafię przypomnieć rysów twojej twarzy - zatarły się w rozpaczy jak słowo w plamie atramentu.
|
|
 |
|
gdy myślę o tobie
to tak
jakby motyl trzepotał w dłoni
uwięziony i ślepy.
|
|
 |
|
Po prostu mam zajebistą potrzebę być komuś zajebiście do życia niezbędnym.
|
|
|
|