 |
|
Nigdy, przenigdy mi nie rozkazuj. Nie chcę słuchać nakazów, zakazów, tego typu wyrazów nie znoszę, na tym bazuj od razu.
|
|
 |
|
Te słowa chrzęszczą, jak szkło pod podeszwą. Trzeszczą, chuj z tym, jebać to zresztą.
|
|
 |
|
Znały się ze szkolnej ławki. O mieszkaniu razem na studiach marzyły od lat, były podobne, tak samo patrzyły na świat.
|
|
 |
|
sama wiesz, czym jest szczęście. To nie jest coś, co można schować i wyjąć, kiedy Ci znowu będzie potrzebne.
|
|
 |
|
i napisałbym do Ciebie ale jakoś brakuje słów, zadzwoniłbym do Ciebie ale wiem, ze tego nie chcesz, wybełkotał że Cię kocham, tu jest źle, i serio tęsknię...
|
|
 |
|
Zasypiam myśląc o tym jak odezwać się... Zasypiam myśląc o tym że, jesteś niedaleko gdzieś..
|
|
 |
|
Zastanawiam się czy ty mnie rozumiesz, obiektywną być już chyba nie umiem..
|
|
 |
|
może jeszcze mnie rozpoznasz, pośród ludzi, w gęstym tłumie. może kiedyś mi podpowiesz to, czego jeszcze nie rozumiem.
|
|
 |
|
Zabierz mnie stąd i pokaż trochę szczęścia, bo do tej pory mój sen polega na refleksjach.
|
|
 |
|
Co mam Ci powiedzeć , życie jak to życie raz na dnie a raz na szczycie ;)
|
|
 |
|
Jeśli lubisz ogień, zapalę pare zniczy. Ktokolwiek leci po mnie, zostawię szmatę z niczym.
|
|
 |
|
W mej głowie wspomnienia, pozytywne skojarzenia. Do zobaczenia chwilom, które były, teraz ich nie ma.
|
|
|
|