głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika zasypanamarzeniami

Znamy się kilka miesięcy a dałeś mi więcej niż ludzie z którymi byłam blisko przynajmniej 4 razy dłużej. Pokazałeś mi świat w innych barwach. I mimo  że wiem jaką cenę przyjdzie mi za to zapłacić  jesteś najlepszy co mnie spotkało w życiu.

chokoreeto dodano: 13 października 2016

Znamy się kilka miesięcy a dałeś mi więcej niż ludzie z którymi byłam blisko przynajmniej 4 razy dłużej. Pokazałeś mi świat w innych barwach. I mimo, że wiem jaką cenę przyjdzie mi za to zapłacić, jesteś najlepszy co mnie spotkało w życiu.

 Tyle dróg razem  może nie wystarczyły nam   by nauczyć się chodzić  tymi samymi ścieżkami.   Łzy  które roniliśmy ukojeniem były nam    wzruszony stoję tu sam  już nie odprowadzisz mnie.  ..

zimoweslonce dodano: 12 października 2016

"Tyle dróg razem, może nie wystarczyły nam /by nauczyć się chodzić, tymi samymi ścieżkami. /Łzy, które roniliśmy ukojeniem były nam, /wzruszony stoję tu sam, już nie odprowadzisz mnie." ..

 Ślepe pragnienie serce złamało  a przecież w niebie spotkać się mieliśmy...  ..

zimoweslonce dodano: 12 października 2016

"Ślepe pragnienie serce złamało, a przecież w niebie spotkać się mieliśmy..." ..

Ludzie często odchodzą bez słowa. W jednej chwili śmiejecie się razem pijąc herbatę jak każdego ranka  a gdy tylko przymkniesz na chwilę oczy fotel  w którym zawsze siedział jest zaskakująco pusty. Podchodzisz do niego  dotykasz i czujesz już tylko ulatujące ciepło które pozostawił. Dobrze pamiętasz ten moment prawda? Ostatnie spojrzenie w oczy  pocałunek. Z upływem czasu zapominasz co robiliście tydzień czy miesiąc temu ale doskonale pamiętasz ten błysk w oku kompletnie nie zapowiadający wydarzeń które chwile później nastąpiły. Ostatni moment blisko niego  to jak znikał za szybą autobusu. Ludzie często odchodzą niespodziewanie nawet tego nie wyjaśniając. Chcąc oszczędzić bólu fundują poczucie niepewności na nieokreślony ale bardzo długi czas. Nie zdają sobie sprawy  iż najgorsza jest niepewność bo nigdy nie spędzili bezsennie kilku nocy czując się niewystarczająco dobrymi. Niedostatecznie kochającymi. Porzuconymi. Oni nie rozumieją jak boli odgłos zamykanych przed nosem drzwi.

bezelka dodano: 11 października 2016

Ludzie często odchodzą bez słowa. W jednej chwili śmiejecie się razem pijąc herbatę jak każdego ranka, a gdy tylko przymkniesz na chwilę oczy fotel, w którym zawsze siedział jest zaskakująco pusty. Podchodzisz do niego, dotykasz i czujesz już tylko ulatujące ciepło które pozostawił. Dobrze pamiętasz ten moment prawda? Ostatnie spojrzenie w oczy, pocałunek. Z upływem czasu zapominasz co robiliście tydzień czy miesiąc temu ale doskonale pamiętasz ten błysk w oku kompletnie nie zapowiadający wydarzeń które chwile później nastąpiły. Ostatni moment blisko niego, to jak znikał za szybą autobusu. Ludzie często odchodzą niespodziewanie nawet tego nie wyjaśniając. Chcąc oszczędzić bólu fundują poczucie niepewności na nieokreślony ale bardzo długi czas. Nie zdają sobie sprawy, iż najgorsza jest niepewność bo nigdy nie spędzili bezsennie kilku nocy czując się niewystarczająco dobrymi. Niedostatecznie kochającymi. Porzuconymi. Oni nie rozumieją jak boli odgłos zamykanych przed nosem drzwi.

Nigdy nie zrozumiem dlaczego ludzie odchodzą  od tak . Nie zrozumiem dlaczego potrafią w jednej chwili spakować swoje walizki i nawet bez słowa wytłumaczenia czy pożegnania  odchodzą. To boli najbardziej  bo ta burza  której nic nie zapowiadało pozostawia po sobie ogromne zniszczenia. Przez tygodnie i miesiące zastanawiasz się co źle zrobiłaś  że tak nagle odszedł. To strasznie męczy. Bardzo trudno pogodzić się z myślą  źle go kochałam  że wczoraj był  a dziś odszedł . Trudno wtedy poukładać sobie cały świat  bo w jednej sekundzie kończy się wszystko. To trochę jak śmierć tylko wtedy nie umarł on  ale umarłam ja. I umierałam bardzo długo  bo każdego dnia moje serce rozpadało się w drobne kawałki. Po jego odejściu nic nie było proste. Nadal nie jest. Świadomość tego  że nie byłam wystarczająco dobra sprawia  że nie chcę nikomu ufać  powierzać siebie i swojego serca  bo mam wrażenie  że znów będę niezbyt dobra  że będę nieodpowiednia.

bezelka dodano: 11 października 2016

Nigdy nie zrozumiem dlaczego ludzie odchodzą "od tak". Nie zrozumiem dlaczego potrafią w jednej chwili spakować swoje walizki i nawet bez słowa wytłumaczenia czy pożegnania, odchodzą. To boli najbardziej, bo ta burza, której nic nie zapowiadało pozostawia po sobie ogromne zniszczenia. Przez tygodnie i miesiące zastanawiasz się co źle zrobiłaś, że tak nagle odszedł. To strasznie męczy. Bardzo trudno pogodzić się z myślą "źle go kochałam, że wczoraj był, a dziś odszedł". Trudno wtedy poukładać sobie cały świat, bo w jednej sekundzie kończy się wszystko. To trochę jak śmierć tylko wtedy nie umarł on, ale umarłam ja. I umierałam bardzo długo, bo każdego dnia moje serce rozpadało się w drobne kawałki. Po jego odejściu nic nie było proste. Nadal nie jest. Świadomość tego, że nie byłam wystarczająco dobra sprawia, że nie chcę nikomu ufać, powierzać siebie i swojego serca, bo mam wrażenie, że znów będę niezbyt dobra, że będę nieodpowiednia.

Samej byłoby mi lepiej. Nie dlatego  że sama byłabym szczęśliwa. Myślałam  że jeśli kogoś pokocham  a później związek się rozpadnie  mogę tego nie przeżyć. Łatwiej jest być samemu. Bo jeśli się nauczymy  że potrzebujemy miłości i ją stracimy  jeśli będziemy na kimś polegać  zbudujemy życie wokół związku  a później wszystko się rozpadnie   czy taki ból da się przeżyć? Utrata miłości jest jak uraz  jak umieranie. Z tą różnicą  że umieranie ma swój koniec. A to? Może trwać wiecznie.

bezelka dodano: 11 października 2016

Samej byłoby mi lepiej. Nie dlatego, że sama byłabym szczęśliwa. Myślałam, że jeśli kogoś pokocham, a później związek się rozpadnie, mogę tego nie przeżyć. Łatwiej jest być samemu. Bo jeśli się nauczymy, że potrzebujemy miłości i ją stracimy, jeśli będziemy na kimś polegać, zbudujemy życie wokół związku, a później wszystko się rozpadnie - czy taki ból da się przeżyć? Utrata miłości jest jak uraz, jak umieranie. Z tą różnicą, że umieranie ma swój koniec. A to? Może trwać wiecznie.

 Wyjdziesz za mnie?   Wyjdę za Ciebie  pojadę za Tobą  umrę dla Ciebie. Wystarczy  że jesteś.

chokoreeto dodano: 10 października 2016

-Wyjdziesz za mnie? - Wyjdę za Ciebie, pojadę za Tobą, umrę dla Ciebie. Wystarczy, że jesteś.

 Spotkaliśmy się z jakiegoś powodu  więc albo jesteś błogosławieństwem albo lekcją...

fcuk dodano: 9 października 2016

"Spotkaliśmy się z jakiegoś powodu, więc albo jesteś błogosławieństwem albo lekcją..."

Nie ma świata. Skończył się Nie ma czasu. Skończył się. Nie ma celu. Skończył się. Nie ma sensu. Skończył się

chuba_chups dodano: 5 października 2016

Nie ma świata. Skończył się Nie ma czasu. Skończył się. Nie ma celu. Skończył się. Nie ma sensu. Skończył się

nie wiem czego nienawidze bardziej tego miejsca czy ciebie

chuba_chups dodano: 5 października 2016

nie wiem czego nienawidze bardziej tego miejsca czy ciebie

Jesteś egoistką i ja jestem egoistą  Dajmy sobie ze sobą spokój  chcę właśnie tego  idź stąd!

chuba_chups dodano: 5 października 2016

Jesteś egoistką i ja jestem egoistą Dajmy sobie ze sobą spokój, chcę właśnie tego, idź stąd!

Ciągniemy się na dno  Co krok  co dzień  co noc  Włóczymy się po mieście  Kończymy tam  gdzie nie chcesz  Pojawiam się znowu  Spróbuj powiedzieć  nie  Zabijam Cię nawet we śnie  Skończymy tam  gdzie nie chcesz

chuba_chups dodano: 5 października 2016

Ciągniemy się na dno Co krok, co dzień, co noc Włóczymy się po mieście Kończymy tam, gdzie nie chcesz Pojawiam się znowu Spróbuj powiedzieć, nie Zabijam Cię nawet we śnie Skończymy tam, gdzie nie chcesz

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć