 |
powątpiewam w Ciebie często, jednak mimo wszystko kocham Cię za przeszłość.
|
|
 |
dzisiaj czuję się tak jakbym nigdy nie istniał. i nic się nie stało, a Ty nigdy nie przyszłaś..
|
|
 |
to bolało, choć nie chciałem się martwić. ale ktoś cały ten związek oddał bez walki.
|
|
 |
jeśli mam coś ciąć, to wspomnienia. bo to, co między nami dla mnie jest już bez znaczenia.
|
|
 |
chciała tylko jego oczu i ramion. on patrząc na nią chyba czuł to samo.
|
|
 |
ile można nie zasypiać, nie jeść, nie oddychać, płakać, łzy połykać.
koniec końcem, zawsze po burzy wychodzi słońce.
|
|
 |
może nie wystarczę, ale będę tuż obok, prócz Ciebie nie ma mnie dla nikogo..
|
|
 |
nic nie przychodzi łatwo, ale kiedy w tunelu wreszcie zapłonie światło to wiesz, że warto.
|
|
 |
zostawiła Cię dziewczyna, potem poszła się dymać z cwelem co mówił, że jest Twoim przyjacielem.
a potem znów po miesiąciu Ciebie chce lala i wraca i płacze, Ty mówisz do niej "ej, spierdalaj!".
|
|
 |
i chuj mnie obchodzi jak tym gardzą na wylot, przyjdzie czas, pokażę dziwkom jak bardzo się mylą.
|
|
 |
dookoła tyle łez, tyle bólu, nie potrzeba tego. ale człowiek ślepy niszczy wszystko, co toruje drogę jego.
|
|
 |
siódmego dnia Bóg powiedział "i chuj z tego mam" po czym udał się na odpoczynek.
|
|
|
|