 |
czas tak szybko płynie zastanów się nad życiem, ja często nad tym myślę i nie tonę w zachwycie. tu chodzi o przebycie tej drogi w szczery sposób, działać po swojemu jak wiele innych osób.
|
|
 |
każdy ma własne ścieżki i co dzień po nich kroczy, miejeden sen proroczy zniszczony przez codzienność.
|
|
 |
poszłaś rano swoją drogą nie pytałem czemu tak.
|
|
 |
płyną we mnie nieproszone nie pytając, czy je chcę, jak zasadzka na mój spokój - chwile dobre i te złe.
|
|
 |
tylko chwile, tak prawdziwe w nas serca biciem odmierzają czas.
|
|
 |
choć ciałem jesteś tam to myślami gdzie indziej, już wiesz co jest grane, swój żal i gniew wyładowujesz na ścianie.
|
|
 |
zdjęcia nad łóżkiem, czytając z listy łzy spływają na poduszkę.
|
|
 |
między naszym ziemskim wymiarem, a czymś więcej, a czymś dalej!
|
|
 |
może chciałaby się spotkać z prawdziwym uczuciem.
|
|
 |
pytasz o plany? sam o nich jeszcze nie wiem. fajnie być tu i teraz i robić coś dla siebie.
|
|
 |
lepiej siedzieć cicho i pielęgnować swój bałagan, niż wyciągnąć z bagna jednego, który o to błaga.
|
|
 |
skutki gry są prawdziwe, łatwo skreślać, ktoś przegrał i upadł, na marginesie człowiek, którego nikt nie słucha.
|
|
|
|