 |
nadmiar emocji by wszystko uprościć, bo moje serce jest pełne miłości.
|
|
 |
kiedy stwierdzisz że nie warto próbować, że zbitych fragmentów lustra nie umiesz dopasować przyjdzie pora, powiem 'chodź tu' spojrzę ci w oczy i zaczniemy od początku.
|
|
 |
ta sytuacja trwa, nie ma to już sensu.
|
|
 |
niewiele jest tych rzeczy, których nie zmienia czas.
|
|
 |
mogę Tobie dać to co dopomaga szczęściu. przestań się śmiać, mogę Cię schować w sercu, gdzieś tak daleko gdzie nie znajdzie nas nikt.
|
|
 |
to ważne by czasem poczuć się nikim, by zdeptany z chodnikiem usiąść i pomyśleć.
|
|
 |
myślę o jutrze, o tym globalnym syfie. ja mam tu kurwa wytrzymać całe życie?
|
|
 |
zapamiętać nie mam siły, lubię zapominać chwilę.
|
|
 |
aż dziwne jak wszystko może się spierdolić, potem mniej rzeczy cieszy, więcej boli.
|
|
 |
i myśl na chłodno w świecie pełnym paranoi.
|
|
 |
razem z Tobą cieszyć się życiem, przytulać do siebie, obdarzać uczuciem.
|
|
 |
potem to zapić, by choć trochę było słodko, nie chcę Cię martwić, choć życie też mnie zawiodło.
|
|
|
|