 |
chcesz ją przeżyć, a jeśli chcesz, to musisz wierzyć. ja wierzyłem zanim odczułem to co człowiek czuje, kiedy człowiek ją naprawdę traci wiesz?
|
|
 |
nie dawałem ci nic oprócz wspólnej chwili, mówiłaś mi, że mam ten błysk, choć przy Twoim mój był niczym.
|
|
 |
wiem, tyle tu pokus, ja też uczę się odmawiać.
|
|
 |
wiem, że życzysz mi klęski, modlisz się, klęczysz, liczysz na moje błędy.
|
|
 |
znowu się leje tusz, ja mam nadzieję, cóż.
|
|
 |
czasem w życiu tak bywa, że trzeba żyć choć to boli.
|
|
 |
dobry dzień, zapraszam do mnie, drzwi są otwarte. chodź przeżyj to, zobacz czy zachodu to warte.
|
|
 |
co było nie zniknie, nie przeminie z wiatrem, zakotwiczył w sercu, stało się teatrem. teatrem wspomnień, których nie da się zapomnieć.
|
|
 |
możesz się wkurwiać lecz tak pomiędzy nami, nie chciałbyś patrzeć na świat moimi oczami.
|
|
 |
obawiam się że w twej historii nie ma happy endu.
|
|
 |
czyny są dla mnie trudne, a słowa staja się puste.
|
|
|
|