 |
- co jest,Młoda? - nic takiego. tylko słońce mi zabrali. - co Ty gadasz, przecież słońce dzisiaj świeci. - nie takie.. - aa, czyli to słońce miało imię, uśmiech,oczy i serce, tak ? - dokładnie. a teraz ogrzewa swoimi promieniami inną twarz ... / veriolla
|
|
 |
nie mam siły na nic. obudziłam się, i patrząc w sufit zaczęłam ryczeć. nie chcę mi się wstać, uczesać włosów czy zrobić makijażu. nie chce mi się wychodzić, a tymbardziej rozmawiać z kimkolwiek. straciłam Cię - na zawsze. nic nie ma sensu. / veriolla
|
|
 |
Słowa są niczym, rozumiesz? Chcę czuć, że jesteś, chcę tej pieprzonej bliskości, Twoich ramion, spojrzeń. . / nieracjonalnie
|
|
 |
Wszystko co do tej pory robiłam było sprzeczne z rozumem, jednak tak cholernie dobrze dogadywało się z sercem.. / nieracjonalnie
|
|
 |
Ona stwierdziła, że do siebie nie pasujemy - ja stwierdziłam, że Ona nie pasuje do tego świata. / veriolla
|
|
 |
a gdybym powiedziała Ci to wszystko ? gdybym stanęła przed Tobą i patrząc prosto w oczy powiedziała jak cholernie Cię kocham? czy to zmieniłoby cokolwiek ? czy Twoje życie uległo by zmianie ? czy wogóle ruszyłyby Cię te słowa ? nie - wszystko byłoby tak samo. tylko spojrzałbyś na mnie i krzywiąc się dodał: ' daj spokój, gadasz głupoty'. / veriolla
|
|
 |
jest tylko trochę dziwnie. siedzę, wpatrując się w okno i nie wiem co czuje - bo mam wrażenie, że kompletnie nic. nie dochodzą do mnie pewne fakty - stałam się obojętna. nawet płakać nie potrafię. / veriolla
|
|
 |
no i koniec, definitywny. ja idę w swoją stronę, Ty w swoją. smutne? nie. może trochę żałosne. / veriolla
|
|
 |
a gdy mówisz o miłości, szczęściu, bliskości, silnej więzi, myślisz o Nim? / nieracjonalnie
|
|
 |
a On, idiota, nawet nie wiedział, że jest odbiciem w moich oczach.. / nieracjonalnie
|
|
 |
Może to przyzwyczajenie.. Pieprzone, długotrwałe przywiązanie się do Jego uśmiechu, spojrzenia, do tego jedynego, niezastąpionego dotyku.. / nieracjonalnie
|
|
 |
Lubię poranki, w których budząc się widzę Ciebie śpiącego obok mnie.. / nieracjonalnie
|
|
|
|