 |
`Podeszła do Niego i wręczyła mu paczuszkę. spuścił swój speszony wzrok, ówcześnie ujrzawszy jej przeszklone łzami oczy. - zapomnę. - wyszeptała odchodząc. słyszał z oddali jak zanosi się płaczem. kucnął i zaczął niezdarnie odpakowywać paczkę, delikatnie rozwiązując perfekcyjnie związaną kokardkę. podnosząc wieczko ujrzał trzy rzeczy; paczkę żelek, papierosa i zapałkę. żelki miały symbolizować ich wspólną miłość. obydwoje kochała równie bardzo. papieros miał symbolizować jej uzależnienie od Niego. a zapałka? zapałka miała symbolizować, niewykorzystane szanse. wierzyła, że uda się jej zapalić ją po raz kolejny, ale On jej na to nigdy nie pozwolił.
|
|
 |
` To ty sobie wmówiłeś, że najlepiej mi przy Tobie, nie pierwszy jesteś, i nie będziesz też ostatni..
|
|
 |
`Kiedyś umówiliśmy się na spotkanie w deszczowe, pochmurne popołudnie. tradycyjnie zapomniałam wziąć parasolki. kiedy mnie zobaczyłeś, całą zmokniętą i rozmazaną, uśmiechnąłeś się tak, jak lubiłam najbardziej. powiedziałeś, że ładnie wyglądam. odebrałam to jako kiepski żart, ironię. odwróciłam się wtedy na pięcie i szybkim krokiem szłam przed siebie. Ty pobiegłeś za mną. gdy byłeś już na tyle blisko, że mogłam cię usłyszeć, powiedziałeś, że kochałbyś mnie nawet, gdybym była cała w błocie. i gdybym miała jedno oko. nie musiałam się odwracać, żeby zobaczyć, czy się uśmiechasz. czułam to w powietrzu. na tym polegała twoja zajebistość..
|
|
 |
- rozmazałam się ? -no tak,a co się stało ? - nie widzisz ? ołówek mi się złamał podczas malowania serduszka..
|
|
 |
grr. - gryziesz ? - ehem. ;d
|
|
 |
- Kochasz mnie..? - To nie ta bajka, księżniczko.
|
|
 |
- Kochasz mnie..? - To nie ta bajka, księżniczko.
|
|
 |
śmiej się. niech reszta świata zastanawia się dlaczego... :) :)
|
|
 |
kocha. nie kocha. kocha. nie kocha. kocha. nie kocha. kurwa weź przestań.
|
|
 |
nie mam pojęcia czy to jest kwestia dojrzałości emocjonalnej czy zachorowania na znieczulicę, ale na myśl o Tobie w moich oczach nie stają już łzy rozpaczy, świadczące o tym jak bardzo przez Ciebie cierpię. mam jedynie ochotę rzucić kubkiem mojego ulubionego kakao o ścianę w ramach przepełniającej mnie do Ciebie, nienawiści ...
|
|
 |
-uważaj, pająk ! -co z tego? -przecież zawsze bałaś się pająków -ale dzisiaj ty jesteś ze mną ;*
|
|
|
|