głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika zanimzrozumiesz

dajcie mi wszyscy spokój  kurwa!  s

bujakajamajka dodano: 19 maja 2010

dajcie mi wszyscy spokój, kurwa! ;s

i piła wino  prosto z butelki  siedząc w piaskownicy o czwartej nad ranem. lubiła witać dzień z przyspieszonym tętnem

fineasz dodano: 19 maja 2010

i piła wino, prosto z butelki, siedząc w piaskownicy o czwartej nad ranem. lubiła witać dzień z przyspieszonym tętnem

paliłaś?  nie!!!to ten z kim byłam palił  a z kim byłaś???  sama..

fineasz dodano: 19 maja 2010

paliłaś? -nie!!!to ten z kim byłam palił -a z kim byłaś??? -sama..

A jutro co z nami będzie.?! Znów będziemy na pan i pani.? Pokręcił głową..   Jutro w ogóle nas nie będzie..

fineasz dodano: 19 maja 2010

A jutro co z nami będzie.?! Znów będziemy na pan i pani.? Pokręcił głową.. - Jutro w ogóle nas nie będzie..

Podać Ci coś? Chcesz coś ?   Nie .   Jeju .. Dlaczego Ty zawsze niczego nie chcesz ?!   .. bo w Twoich ramionach   czuję   że mam wszystko .. ahaaaa . i jeszcze jedno .   Kocham Cię .

fineasz dodano: 19 maja 2010

Podać Ci coś? Chcesz coś ? - Nie . - Jeju .. Dlaczego Ty zawsze niczego nie chcesz ?! - .. bo w Twoich ramionach , czuję , że mam wszystko .. ahaaaa . i jeszcze jedno . - Kocham Cię .

  co ja mam z Tobą zrobić Garfield ?   karm mnie  kochaj i nigdy nie opuszczaj.

fineasz dodano: 19 maja 2010

- co ja mam z Tobą zrobić Garfield ? - karm mnie, kochaj i nigdy nie opuszczaj.

 Pamiętam jak byłeś ubrany.  Jak byłem ubrany?  Miałeś szarą  sztruksową marynarkę.  Pamiętasz tę marynarkę? Już z niej wyrosłem.  Była mięciutka  lubiłam się do niej przytulać. Pierwszy raz przytuliłam się do tej marynarki.  Do mnie w tej marynarce uściślił.

fineasz dodano: 19 maja 2010

-Pamiętam jak byłeś ubrany. -Jak byłem ubrany? -Miałeś szarą, sztruksową marynarkę. -Pamiętasz tę marynarkę? Już z niej wyrosłem. -Była mięciutka, lubiłam się do niej przytulać. Pierwszy raz przytuliłam się do tej marynarki. -Do mnie w tej marynarce-uściślił.

a On był  zawsze. nawet kiedy Go o to nie prosiłam. był. nigdy nie myślałam  że będę musiała przyzwyczajać się do życia bez Niego. bo skąd miałam wiedzieć  że los mi Go zabierze.? tak bezczelnie mi Go zabrał...

fineasz dodano: 19 maja 2010

a On był, zawsze. nawet kiedy Go o to nie prosiłam. był. nigdy nie myślałam, że będę musiała przyzwyczajać się do życia bez Niego. bo skąd miałam wiedzieć, że los mi Go zabierze.? tak bezczelnie mi Go zabrał...

  Lubię  kiedy tak robisz...   Jak?   No  tak  jak przed chwilą.   To znaczy?   Lubię  kiedy przybiegasz do mnie rano w mojej wielkiej koszulce i śnieżnobiałych skarpetkach i pakujesz mi się bezpretensjonalnie do łóżka  kiedy właśnie jestem w środku bardzo interesującego snu z Tobą w roli głównej. Lubię  kiedy wtedy wciskasz nos w moją klatkę piersiową i tak śmiesznie go marszczysz. Po czym zasypiasz.   A Ty już nie?   Nie.   A wiesz  że jakbyś do mnie przyszedł  to bym Cię nie budziła? Wiesz? Wiesz?   I za to Cię kocham.

fineasz dodano: 19 maja 2010

- Lubię, kiedy tak robisz... - Jak? - No, tak, jak przed chwilą. - To znaczy? - Lubię, kiedy przybiegasz do mnie rano w mojej wielkiej koszulce i śnieżnobiałych skarpetkach i pakujesz mi się bezpretensjonalnie do łóżka, kiedy właśnie jestem w środku bardzo interesującego snu z Tobą w roli głównej. Lubię, kiedy wtedy wciskasz nos w moją klatkę piersiową i tak śmiesznie go marszczysz. Po czym zasypiasz. - A Ty już nie? - Nie. - A wiesz, że jakbyś do mnie przyszedł, to bym Cię nie budziła? Wiesz? Wiesz? - I za to Cię kocham.

 Usiądź obok   poprosiła   zrobił to bez słowa.  A teraz przytul. 5 sekund później poczuła jego dłoń oplatającą jej talię.  Pocałuj moje usta. Zrobił to w tak czuły i delikatny sposób.  A teraz...  Co mam zrobić?   zapytał bez emocji.  Pokochaj mnie  tak  byś każdej nocy szukał ustami moich ust. Tak  byś uzależnił się od mojego dotyku. Tak  byś nie mógł beze mnie żyć... To właśnie chcę byś zrobił.  Tego nie możesz mieć na zawołanie... niestety.   mówiąc to wstał i odszedł.

fineasz dodano: 19 maja 2010

-Usiądź obok - poprosiła - zrobił to bez słowa. -A teraz przytul. 5 sekund później poczuła jego dłoń oplatającą jej talię. -Pocałuj moje usta. Zrobił to w tak czuły i delikatny sposób. -A teraz... -Co mam zrobić? - zapytał bez emocji. -Pokochaj mnie, tak, byś każdej nocy szukał ustami moich ust. Tak, byś uzależnił się od mojego dotyku. Tak, byś nie mógł beze mnie żyć... To właśnie chcę byś zrobił. -Tego nie możesz mieć na zawołanie... niestety. - mówiąc to wstał i odszedł.

  Boże!  Wykrzyknęłam.   Co?!   Och... Nic. Wszystko.   Co dokładnie?  Spytał  spięty.   Ty mnie kochassz! Nie mogłam się nadziwić temu odkryciu. Nagle wszystko stało się jasne. W jego oczach malowało się jeszcze zatroskanie  ale jego usta wygięły się w tak uwielbianym przeze mnie łobuzerskim uśmiechu.   Oczywiście  że Cię kocham. Kocham jak wariat.

fineasz dodano: 19 maja 2010

- Boże!- Wykrzyknęłam. - Co?! - Och... Nic. Wszystko. - Co dokładnie?- Spytał, spięty. - Ty mnie kochassz! Nie mogłam się nadziwić temu odkryciu. Nagle wszystko stało się jasne. W jego oczach malowało się jeszcze zatroskanie, ale jego usta wygięły się w tak uwielbianym przeze mnie łobuzerskim uśmiechu. - Oczywiście, że Cię kocham. Kocham jak wariat.

idąc ulicą  czytając smsa od Ciebie uśmiechałam się. a ludzie dziwnie się na mnie patrzyli. jakby uśmiech był czymś złym.

fineasz dodano: 19 maja 2010

idąc ulicą, czytając smsa od Ciebie uśmiechałam się. a ludzie dziwnie się na mnie patrzyli. jakby uśmiech był czymś złym.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć