 |
I pierwszy raz w życiu tak zabolał mnie brak Twojej nieobecności . Pamiętam jak krzyczałam Ci w twarz zanosząc się płaczem, że Cię nienawidzę.. że wolałabym nie mieć ojca niż mieć takiego jak Ty. Siedząc przy stole z całą rodziną musiałam od niego wstać. Chowając się w łazience zaczęłam płakać. Wiem, że nic nie usprawiedliwia Twojego zachowania i kiedyś odpowiesz za te wszystkie wyrządzone nam krzywdy. Ale były kurwa święta... święta bez Ciebie a to bolało. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Siedząc na łóżku z wzrokiem wbitym w ścianę uświadomiła sobie, że tak naprawdę nie ma nic. Utrata najukochańszej mamy sprawiła, że już drugi raz próbowała sobie odebrać życie. Ojciec układając sobie na nowo życie nie wykazywał większego zainteresowania tym co dzieje się z jego córką. Rozmawiali ze sobą tylko wtedy kiedy ona czegoś potrzebowała. Dawał jej pieniądze a ona znikała do czasu kiedy jej się skończyły. Za otrzymany szmal kupowała sobie "wolność". A ta "wolność" zapewniła jej miejsce gdzie wszystko jest pokryte białym puchem. Gdzie panuje ład i nie ma żadnych problemów. Miejsce, w którym przebywa w towarzystwie swojej ukochanej mamusi! [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
A w jej oczach pojawiło się coś podobnego do małych iskierek, coś czego on wcześniej nie widział. Spojrzał na nią, uśmiechnął się. Ona spojrzała na niego, spuściła głowę i powiedziała "Wiesz.. no bo.. w moim brzuchu latają motylki .." Uśmiechając się jeszcze bardziej odpowiedział "To świetne! Poczekaj pobiegną szybko po siatkę. Zawsze chciałem zbierać motyle !" Niewytrzymała i wybuchnęła śmiechem a rzucając mu się na szyję dodała "Oj głuptasie jak ja Cię.." Nie zdążyła dokończyć. Poczuła tylko mocny uścisk i oddech na szyi. Po czym do jej ucha dotarły cicho wyszeptane słowa "Tak. Ja też Cię kocham mała" [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
ty to zjebałeś, więc dlaczego teraz ja mam cierpieć ? | stryczu
|
|
 |
schowaj ten swój szpetny ryj koleżanko -.- | stryczu
|
|
 |
Dziś dance macabra naszą ostatnią randką .
|
|
 |
POZDRO dla kopi która nie umie wymyśleć swojego nicka tylko kopiuje od innych ! http://odpowie.pl/profil-strryczu . Proszę się nie nabierać bo to NIE ja ! KOCHANIE twoje moblo też mam więc masz przechujane -.- | stryczu
|
|
 |
Siedziała zapłakana na imprezie rozmawiała ze znajomymi o swoim byłym, ze go kocha , że nie daję juz bez niego rady . Piła piwo za piwem jej znajomi próbowali coś zrobić, ale na nic im nie pozwalała w głowie miała tylko jego . Po paru godzinach impreza dobiegała końca połowa znajomych poszło do domu albo poszło spać tylko ona nadal siedziała tak jak siedziała i piła nadal . Po chwili podszedł do niej on z uśmiechem na twarzy jakby gdyby nic ich nie łączyło . Zaproponował jej ze odwiezie ją do domu . Sama nie wiedziała co robi lecz zgodziła się . Chwiejącym krokiem oboje poszli do samochodu . Jak byli razem obiecaj sobie ze jesli będą umierać to razem , lecz w tej chwili nie sądzili ze choć nie są juz razem ich obietnica nadal trwa . On jednak za dużo wypił . Zginęli w wypadku samochodowym.. | stryczu
|
|
|
|