 |
nie mam już siły. nie wiem o co wszystkim chodzi. nie potrafię dać sobie rady. z niczym. nie umiem mu powiedzieć, co czuję. nie umiem tez o nim zapomnieć, a ona - ta, która miała być przyjaciółką, zamiast Ci pomóc jeździ po tobie aż miło. Nie stara się nawet pomóc. Chce, żebyś uznała go za przeszłość. krzyczy. kpi sobie z Ciebie, bo boisz się wyznać uczucia. śmieje się gdy mówisz, że po tym wszystko się spierdoli. mówi, że to wszystko już dawno spierdoliłaś. przyjaciółka.
|
|
 |
Złość tak rozpierdala mnie od środka, że z ledwością lepię słowa.
|
|
 |
cześć kochanie, pierdoli mnie twoje zdanie.
|
|
 |
nie ma to jak jeździć po kimś tylko dlatego, że boi się wyznać komuś miłość.
|
|
 |
nie, wcale, nie kocham go na poważnie. na żarty, kurwa.
|
|
 |
ty odwróć się na pietach i wyjdź tyłem, bo nikt z nas nie chce się spotkać z twoim ryjem.
|
|
 |
kiedy jestem na Ciebie wkurwiona, to zwykłe "sory" nie wystarczy, zrozum to.
|
|
 |
myślami jestem przy Tobie, choć wiem, że w tym momencie możesz właśnie obejmować inną...
|
|
 |
- Co się stało...? - No bo... bo ja kogoś kocham, a ten ktoś nie kocha mnie. - Rozmawiałaś z nim o tym? - Nie. - Więc skąd możesz wiedzieć? - Czuję to. - Nigdy nie bądź tego pewna. - Okej. To kochasz mnie? - Nie.
|
|
|
|