 |
gdyby teraz ktoś próbował mnie zabić, za chuj bym nie protestowała.
|
|
 |
chodzi o to, że uciekam przez miłością, chowam się przed nią pod łóżko, nie piszę z przyjaciółmi, nie spoglądam za siebie bo ona może być wszędzie, może napisać do mnie na gg, wpaść na mnie w parku bądź wylać na mnie sok w szkole. i wiesz, za szybko się przyzwyczajam, za szybko można mnie zranić. I nagle coś się zjebało, dopadła mnie, uwiesiła się na szyi i nie chce odejść, przez nią nie śpię po nocach, to przez nią po raz kolejny wstąpiłam w świat wirtualny i nie mogę z niego wyjść, mimo tego, że byłam chroniona mocnym, betonowym murem, czuję, że znów się zakochałam, co boli najbardziej.
|
|
 |
Nie zapomnij o mnie, bo mam tylko ciebie. /Onar
|
|
 |
Ile jeszcze minie dni byś zrozumiał swoje błędy / Kaczor
|
|
 |
Czasem mam po prostu tego kurwa dosyć.
|
|
 |
Podejdź tu i przysiądź się obok mnie, porozmawiajmy o tym, jak ciężko jest zapomnieć. Przedyskutujmy uczucia, omawiając dogłębnie każde z nich, na koniec i tak stwierdzając, że to nie ma sensu. Chcę patrząc Ci w oczy, czuć, że bariera między nami pęka. Chcę ufać. Chcę żebyś dał mi tą pewność, że już nigdy mnie nie zawiedziesz. / Endoftime.
|
|
 |
Ile jeszcze możesz dać od siebie, nim zabijesz wszystko w sercu?
|
|
 |
Mocno bije serce, lecz nie wymieniamy zdania, więc odwracam się na pięcie, odchodząc bez pożegnania.
|
|
 |
nagle zdajesz sobie sprawę, że to już koniec. naprawdę. nie ma drogi powrotnej, jest ci żal. próbujesz sobie przypomnieć kiedy to wszystko się zaczęło, a zaczęło się wcześnie, o wiele za wcześnie. wtedy zdajesz sobie sprawę, że nic nie zdarza się dwa razy. już nigdy nie poczujesz się tak samo. nigdy nie wzniesiesz się trzy metry nad niebo.
|
|
 |
Czy wolno tęsknić, za tym czego się nie miało?
|
|
 |
W udawaniu, że się nie widzimy, jesteśmy mistrzami.
|
|
 |
Czy stać nas na miłość dłuższą niż tydzień?
|
|
|
|