 |
Nawet gdyby cały świat przeciwko był,
Ty decyduj to Twój los.
Słuchaj tylko tego co mówi Tobie serca głos.
|
|
 |
podaruj mi uśmiech i miłość, a uczucie oddam ze zdwojoną siłą.
|
|
 |
Poznasz smak słów składanych na odpierdol,
obietnic które w godzinnach rannych bledną.
|
|
 |
Mówię sobie, że ostatni raz wchodzę w ten bezsens,
choć w ogóle w to nie wierzę bo dobrze znam siebie.
Liczyć mogę, że coś zmienię, to jest może fundamentem,
bo gdy tracisz nadzieje-tracisz powietrze.
|
|
 |
Chyba nic szczególnego się nie dzieje,
Tylko nie wiem już czy naprawdę istniejesz.
|
|
 |
Mamy przecież setki opcji, rozumiesz,
Ale to nie znaczy, że Cię znajdę wśród tych obcych w tłumie.
|
|
 |
Ciesz się dniem, ciesz się snem, ciesz się wszystkim co masz.
|
|
 |
Możesz zobaczyć, to czego inni nie widzą,
Wystarczy, że uniesiesz wzrok ponad horyzont.
|
|
 |
Nie mam czasu się z kimś zadawać i udawać, że mi nastrój poprawia.
|
|
 |
rób wszystko, tylko nie kłam jak mówisz o miłości.
|
|
 |
Te uczucia nietrwałe i dlatego tak cenne.
Tylko szkoda, że nasze serca nie są wymienne.
|
|
 |
I mijamy się na dworze często unikając spojrzeń.
|
|
|
|