 |
Lubię chodzić po domu nieumalowana, z włosami spiętymi w kucyk , z opaską na głowie , ubrana w cieplutkie skarpetki , rozciągniętą bluzkę i króciutkie spodenki - hiddentears -
|
|
 |
Ale serce nie było komputerem , nie miało klawiatury , nie dało się wcisnąć delete , wpisać nowej treści w mgnieniu oka i zrobić defragmentacji dysku - hiddentears -
|
|
 |
Wiesz , raczej nie jestem gotowa na to żebyś był nikim w moim życiu - hiddentears -
|
|
 |
Co prawdziwe nigdy nie przemija. Najwidoczniej byłeś tyko złudzeniem - hiddentears -
|
|
 |
dzień jak co dzień. każdy spełnia swój obowiązek życiowy, żyjąc w pośpiechu, nie zastanawiając sie nad sensem życia. a ja ? ja zamykam się na świat, zamykam się we własnym wnętrzu, nakładam słuchawki, które są moją barierą na ten szary krajobraz nędznego życia. uciekam stąd, uciekam myślami w przeszłość, w przyszłość mając nadzieje, że coś sie zmieni, na lepsze./emilsoon
|
|
 |
''wiesz co mnie wkurwia? ta cała wtórna chujnia.''
|
|
 |
sentymenty ? nie, to problemy, ludzie i obowiązki sprawiają, że mam dość teraźniejszości./emilsoon
|
|
 |
ten świat jest pusty dziś, był pusty wczoraj, będzie pusty jutro. żyjemy w pustym świecie, pośród pustych ludzi. przykre./emilsoon
|
|
 |
|
wyjdź na balkon i spójrz na gwiazdy. wpatruj się w nie, jakbyś chciała dostrzec konkretne piękno, które kryją. zaciągnij się chłodnym powietrzem, zakreślając na ustach uśmiech. przypomnij sobie kiedy ostatni raz poświęciłaś swój czas na rozdrabnianie gwiazdozbioru. przypomnij sobie, kto wtedy był obok i jakie fakty na ten temat starał się tobie wpoić. a teraz usiądź na lodowatych płytkach, schowaj twarz w dłonie i płacz. płacz tak długo, aż zabraknie ci sił. aż ostatni łza nie będzie krystaliczna, tylko czerwona, bo będzie to kropla krwi. płacz, aż zrozumiesz, jak wielkim błędem jest tracić człowieka i nie mieć zamiaru o niego walczyć. [ yezoo ]
|
|
 |
|
dziś wcale nie jest lepiej. nadal szczypią mnie oczy, bo serce zapragnęło poświęcić całą noc na wspominaniu o nim. ręce przez cały czas drżą, nie mogąc chwycić kubka z herbatą. wargi krwawią, bo bezsilność nie pozwala walczyć. ale nadal tu jestem. istnieję. żyję wyłącznie nadzieją, która codziennie obiecuje mi, że on wróci. [ yezoo ]
|
|
 |
Zazdroszczę osobom, które czują "magię świąt"
|
|
 |
Chciałabym wiedzieć jak to jest być gdzie indziej, robić co innego i być kimś znacznie innym. Chciałabym obudzić się gdzieś dalej, w nieswoim łóżku, w nieswoim domu ale obok kogoś, kogo każdy detal znam jakby na pamięć. Nie martwić się o jutro zwyczajnie biorąc pod uwagę tylko dzisiejszy dzień. Zatracać się w chwilach i ich tak nienaturalnym zapachu. Żyć tymi chwilami. I posiadając obok bijące serce tego człowieka, zostawić całą resztę daleko za sobą. Czyste powietrze. Marzenia stają się tak bliskie, a promienie porannego słońca delikatnie pieszczą chłodne policzki. Odczuwalnie swobodny oddech na karku i znany kształt ust muskający skórę. Wskazówki zegara stają w miejscu, a czas przestaje tworzyć istotną podstawę. Teraz, w tej chwili i w każdej następnej, jesteśmy by być, jesteśmy dla siebie. / Endoftime.
|
|
|
|