 |
|
Dlaczego jak się wali, to od razu wszystko?
Dlaczego nie może być tak jak my chcemy? Pomimo moich szczerych chęci nie porafię tego wszystkiego ogarnąć, sorry
|
|
 |
|
Moje jedyne życie, jedyna nadzieja
|
|
 |
|
Wszystko się kończy ale i wszystko sie zaczyna .... czas dorosnąć
|
|
 |
|
Dni niczym się od siebie nie różniły. Ich monotonia znudziła mnie do tego stopnia, że chciałam z nią kogoś obwinić.
|
|
 |
|
Nie zbieram wrażeń, pierdole wspomnienia, mam ich tyle że już dziś mógłbym spokojnie umierać. | Bisz.
|
|
 |
|
"Samotność jak gorączka nocą dopada. Sam na sam z bezsennością bez skutku się zmagam."
|
|
 |
|
wznieśmy toast wystarczy raz.
ordynarny świat śpiewa "sto lat"
|
|
 |
|
Od ilu ludzi trzeba się będzie jeszcze odzwyczajać?
|
|
 |
|
porozumienia brak, jakoś tak obojętnie
|
|
 |
|
Po prostu przyjdź ze mną pobyć.
|
|
 |
|
Dlaczego ciągle się sprzeczamy? Nie potrafimy się zgrać, a ja nie wiem, jak to naprawić..
|
|
 |
|
Ludzie są jak kwiaty, umierają, gdy nie poświęca się im uwagi. Ukojeniem w bólu jest obecność drugiej osoby.
|
|
|
|