 |
Nie wiem, kurwa, w których wierzysz królów, czy masz swój gust, czy Twój gust to ślad czyichś butów.
|
|
 |
Jesteś wolny, ale wolność to nie zawsze brak bólu, czasem brak bólu ciągnie nas w dol do ogółu.
|
|
 |
Chłopak, wiem jak to jest, gdy chcesz wieszać się za nią, słuchasz muzyki, która zstępuje jak Anioł. Zaczynasz na nowo, kołysany nową falą, jak jaskółka nad lustrem wody opuściłeś stado.
|
|
 |
Boże, powiedz słowo, oddam życie za muzykę
|
|
 |
czuję ten rap w sobie, człowiek, czuję go wszędzie, bo to więcej niż muzyka - wkładam w to całe serce
|
|
 |
To więcej niż muzyka, to kształtuje człowieka
|
|
 |
Nie ma się co mazać, chyba że po ścianach
|
|
 |
Los się nie uśmiecha? To trzeba zmienić kości. Jesteś mężczyzną? Wbijaj chuja w przeciwności
|
|
 |
Nie ma że emocję przejmą lejce, nawet jakby ujebało mi nogi, to przez to przejdę
|
|
 |
Zawsze wierzyłem, że łzy są niepotrzebne i nie ronię ani jednej, nawet jeśli cienko przęde
|
|
 |
I bezradność zabija, i chcesz od nowa zacząć i już kurwa nie wierzysz, że chłopaki nie płaczą
|
|
 |
Osoba za którą jesteś gotów mordować odeszła do Boga, bez ostatniego słowa. Chowasz twarz w dłoniach, przerasta Cię ta chwila. Oddałbyś swoje życie żeby tylko tu była.
|
|
|
|